Skocz do zawartości

Wieczor

Nowy Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom 70m2
  • Kocioł
    Agmel z podajnikiem

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Wieczor

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Jeśli chodzi o zawory termostatyczne to takie: https://media.castorama.pl/media/catalog/product/cache/0/image/777x406/17f82f742ffe127f42dca9de82fb58b1/i/c/ico2_zawor.jpg czy takie: http://www.instsani.pl/upload/image/zawterm15.jpg Może to śmieszne pytanie ale, jak zasilany jest ten drugi zawór? Bateriami? Co da mi przełączenie pompy na 1 bieg? Reasumując, założenie głowic termostatycznych na grzejniki + pompa na 1 biegu pozwoli mi zaoszczędzić na opale i uzyskam większą kontrolę nad temperaturą w domu?
  2. Pompa pracuje na drugim biegu. W łazience mam taki typowy wiszący grzejnik łazienkowy. Nie wiem jak on się fachowo nazywa, wygląda jak taka drabinka :) Spalanie jakby się trochę unormowało tj. ok. 16 kg na dobę (wcześniej wychodziło jakieś 20 kg przy dużo wyższych temperaturach na zewnątrz). W domu jednak niezmiennie 25*C przy temperaturze na kotle 50*C. Dobrze, że dom na razie nie jest ocieplony (planuję dopiero za jakieś 2 lata), bo pewnie byłoby trochę więcej. Na pewno chciałbym móc bardziej sterować temperaturą w domu, bo 16 kg ekogroszku na dobę już chyba nie jest jakimś tragicznym wynikiem. Wiadomo, że jeśli da się jeszcze bardziej zmniejszyć jego zużycie nie tracąc przy tym na komforcie to byłoby super. Przyznam, że przeróbka całej instalacji mnie trochę przeraża. @edit: Nie wiem czy to ważne, ale wcześniej nie miałem pompy obiegowej i wszystko szło grawitacyjnie. Dopiero przy okazji wymiany kotła założyłem pompę.
  3. Tak, mam w kotłowni bojler. Na zdjęciu, które załączyłem jest tylko pokazana mała część instalacji (pompa obiegowa). Po tym już stwierdzacie, że instalacja do bani? Termostaty na pewno założę właśnie po to żeby mieć większy wpływ na temperaturę w domu (zwłaszcza w sypialni). Może da się sprawę uratować beż wielkich przeróbek i robienia praktycznie od nowa całej instalacji w kotłowni. Tak jak pisałem wyżej, robiła mi to przecież firma, która teoretycznie powinna się na tym znać. Oczywiście jeśli nie ma innej możliwości, same termostaty nie wystarczą to będę musiał się z tym pogodzić i zawołać hydraulika żeby zrobił wszystko tak jak należy.
  4. Przepraszam, że nie uczestniczyłem ostatnio w dyskusji, ale jak na złość miałem awarię laptopa. Cała instalacja w kotłowni jest do przerobienia? Aż tak jest źle? Szczere mówiąc jestem trochę zaskoczony, bo przecież robiła mi to firma, która teoretycznie się na tym zna. Same głowice termostatyczne nie wystarczą? Muszę całą instalacje przerabiać, czy może sam ten zawór 4D? @Zbyszko125 - co do pieca i sterownika zdałem się na firmę, która przecież zajmuje się tym nie od dziś.
  5. W załączniku przesyłam zdjęcie jak to u mnie wygląda. Przepraszam za jakość, ale robione po ciemku. Z tyłu pieca mam zamontowaną pompkę. Rozumiem, że gdzieś tam będzie montowany ten zawór 4D, tak? Co do kaloryczności węgla to obecnie kupiłem 26-28 MJ. Monterzy powiedzieli żeby poniżej 25 MJ nie kupować. A Ty jaki polecasz w takim razie? Zimą bardziej kaloryczny, a jesienią mniej? 24 MJ czy jeszcze mniej? Jeśli kupię mało kaloryczny ekogroszek to nie będzie go szło jeszcze więcej? Chyba, że chodzi Ci o to, że mniej kaloryczny jest tańszy i w ten sposób coś zaoszczędzę. Na bufor ciepła raczej nie ma szans, mam małą kotłownie. Co do kontaktu z monterami to wątpię, że wymienią mi piec na mniejszy. Podejrzewam, że już jest po sprawie i muszę kombinować na własną rękę. W tym roku raczej nie dam rady zaworu zamontować, mam sporo rzeczy na głowie. Będę musiał się jakoś tą zimę przemęczyć. Na wiosnę będę robił ganek (na razie stan surowy) i mam zamiar tam doprowadzić kaloryfer, także od razu bym ściągnął hydraulika do pieca. Zadaną temperaturę ustawiłem na 50*C, ponieważ monterzy powiedzieli żebym nie schodził poniżej 50, a w instrukcji jest napisane żeby nie ustawiać poniżej 55*C i powyżej 80*C.
  6. Taką moc kotła dobrali mi monterzy. Powiedzieli, że ten kocioł jest do domów od 50 do 90 m2. Przy kaloryferach mam zwykłe zawory motylkowe. Rozumiem, że grzebanie w ustawieniach nic nie pomoże? Czyli reasumując mam założyć zawór 4D przy wyjściu z kotła i wymienić zawory na kaloryferach na takie jakie mają w blokach, czy jedną z tych dwóch rzeczy? Takie zawory wystarczą tylko na górze, a na dole przy kaloryferze (powrót) może zostać motylkowy? To załatwi sprawę?
  7. Kocioł 15 kW, jeśli chodzi o ochronę powrotu to nie mam pojęcia o czym mowa, ponieważ nie znam się kompletnie na hydraulice. Zaworu 3-drogowego nie mam. Mam tylko pompkę obiegową założoną z tyłu pieca. Podeślę fotkę wieczorem, bo niestety idę dzisiaj popołudniu do pracy. Rura którą spaliny idą do komina jest gorąca, ale to chyba normalne. Ściany w domu mam obudowane karton-gipsem, ale w miejscu gdzie idzie komin nie czuję żeby się nagrzewała. jest może minimalnie cieplejsza niż inne. Płomień również wygląda zwyczajnie, jest taki zółtawy, lekko może pomarańczowy. Co do temperatury 26*C to myślę, że to przez pogodę na zewnątrz. Podejrzewam, że jak zrobi się chłodniej to raczej takiej wysokiej temperatury w domu nie uzyskam. Wystarczy mi 21-22*C. Myślałem, że wystarczy piec dobrze ustawić i będzie wszystko dobrze. Wydaje mi się, że ten podajnik jakby za często chodził, ale w sumie to kompletnie się na tym nie znam. Czytałem na forum ustawienia innych użytkowników i zauważyłem, że mam prawie dwa razy dłuższą pauze niż inni, ale to chyba nie może robić aż takiej różnicy. Inni przy dwa albo trzy razy większych domach zużywają mniej opału niż ja. Zaczynam powoli żałować wymiany pieca...
  8. Witam, od tygodnia jestem posiadaczem swojego pierwszego kotła z podajnikiem na ekogroszek. Zaniepokoiło mnie duże zużycie paliwa, chociaż przyznam się, że kompletnie się na tym nie znam. Wcześniej miałem zwykły kocioł zasypowy i w sezonie spalałem ok. 2 - 2,5 tony węgla typu orzech. Do ogrzania mam parterowy dom 70 m2, nieocieplony, okna plastikowe, 5 grzejników aluminiowych. W ciągu 4 dni spaliłem ok. 80 kg ekogroszku przy zadanej temp. na kotle 50*C. Na dworze temperatura wahała się między 15-20*C, w domu natomiast 26*C. Skoro przy takiej temperaturze na zewnątrz mam takie zużycie paliwa to co będzie zimą? Kocioł Agmel z podajnikiem z Pleszewa, ekogroszek Silver 26-28 MJ, sterownik Mini-Ster. Ustawienia monterów: Podajnik - 15 sekund (zakres od 5 do 90 sek.) Pauza - 70 sekund (zakres od 5 do 250 sek.) Podtrz. dawka - 15 sekund (zakres od 5 do 30 sek.) Co ile przedm. - 5 (cykl) - wg. instrukcji: "parametr ten definiuje co który cykl załączania się dmuchawy w podtrzymaniu ognia ma załączać się podajnik aby podać paliwo na palnik w podtrzymaniu ognia w zakresie od 1 do 10. Podtrzym. przedm. - 20 min 15 sek, ( zakres od 1 do 90 min.) Limit obrotów dmuchawy - 20% (zakres od 20% do 100%) Wydaje mi się, że jakoś często ten podajnik chodzi. Przeglądając forum wyczytałem, że nad palnikiem powinien usypywać się taki kopczyk, ale u mnie raczej dużej górki nie ma. Mniej-więcej jest równo z tym palnikiem, no może lekko nad poziomem palnika. Możecie mi pomóc wydajnie i w miarę ekonomicznie ustawić sterownik? Pozdrawiam @edit: planuje zmienić ustawienie "podajnik" z 15 sekund na 12 i "pauza" z 70 sekund na 90. Nie mam pojęcia czy to pomoże, ale muszę coś kombinować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.