wuwok

Panowe,jak macie w popiele niedopały to ustawiać piec. Bo to ewidentna strata,tu można zaoszczędzić.Kolejna sprawa to jak najmniej dmuchać w palnik,ale dmuchać na tyle by czarny dym z komina nie leciał . Jeśli popiół ok,w palnik dmuchacie odpowiednio to należy ustawić poprawnie instalacje. instalacja skopana,źle ustawiona potrafi przynosić duże straty na opale.A jeśli wszystko macie ok to proszę się pogodzić z dużym spalaniem i myśleć o dociepleniu domu,dachu,ostatniej płyty.

Harego za dużo na Tvn...Tam też jednego imienia nie wymieniano..:D .... Może o 19 będzie dalszy ciąg bajki :)

Używam tła...a moc jaką mam ustawioną??widzę co mam na palniku :)[paląc groszkiem mam kawałki 5cm lub większe..czyli dopasowałem sposób palenia do opału] Niestety ogarniam własną kotłownie tylko i Ojca.Jakoś nie odczuwam potrzeby zbawiania świata. Odnośnie Oep 16 napisałem że wymiennik jest bardzo dobry,mówię o odbiorze ciepła. Tak,forma czyszczenia nie każdemu pasuje ale jeszcze się taki nie urodził co każdemu dogodził :) ...kiedyś więcej pisałem,teraz tylko śledzę tematy,czytam. I ciągle się uczę..tylko niestety ta nauka nie ma wiele wspólnego z tym jak poprawnie spalać,bardziej jak się promować i kogoś kopnąć :)

Nie jestem specjalistą od instalacji CO ,lecz wiem z autopsji co potrafi zła instalacja.Ja przykładowo spalam teraz 11-12kg węgla[dom pomimo rekuperacji intensywnie wietrzony przez żonkę:)] ,gdy rozreguluje instalacje [zmiana ustawień pomp,zaworu 4d ] spalanie spokojnie jest w stanie iść w górę o około 4-5kg. [mówię oczywiście o tym samym komforcie cieplnym] Mój przykład pokazuje jaki wpływ ma instalacja ,jej poprawne działanie,na ilość spalonego węgla. U Ojca mam podobnie,z tym że on przy dużym domu nie ocieplonym chce spalać tyle węgla co ja :D . A czemu proponuje by jedna osoba prowadziła kocioł? Bo wielu doradców,to tylko jeden wielki chaos wprowadza. Bietka się naumi to sama da rady:) .Automat ecoala niestety nie jest idealny,lecz pytanie który automat jest doskonały???Znacie takie?? Tak ciekawości zapytam,ile trwało zanim nauczyłeś się palić w kotle? u mnie zajęło to około roku ...Nie mówię tu o wsypaniu węgla i wybraniu popiołu.Mowa o efektywnym spaleniu węgla,czyli tyle spalam ile muszę a nie tyle ile wsypię. [choć przyznaje że minęła mi chęć walki o każdy kilogram:)] Generalnie wszystkim tym radzącym kotły idealnie dopasowane,lub za małe kazał bym chwilkę palić w domu mojego Ojca...Myślę że szybo zmienili by zdanie.

Marcuś przy średnio ogarniętym palaczu kocioł na eko to sama wygoda. Piszę z autopsji. Tak czytam wątek i nasuwają się refleksje .Pierwsza to że co by Zawjiany nie zrobiły to źle. Pisali że kocioł wyciśnie max 26kw i generalnie wszystko pokazuje że nie ściemniali. Lecz nagle okazuje się że to wada. Powód?bo w tym obiekcie to za mało mocy ....Zakładając teoretycznie znów że kocioł wycisnął by 35kw z siebie ,wszyscy krzyczeli by że to nie 26ka a 35kw itd...Czyli jak chce się uderzyć to kij się zawsze znajdzie :(. Już kiedyś pisałem że kotły należy dobierać delikatnie przewymiarowane,że palnik w Oep 25kw nie jest duży jeśli kocioł ma co robić..Tak,znam to z autopsji.Tu na forum 95% ludzi ma kotły przewymiarowane o co najmniej 50-100%. .Wiec nie mają doświadczenia,wiedzy i wyobraźni jak wygląda palenie w kotle dobranym na styk:). Przy kotłach na styk nie jest już tak kolorowo gdy kocioł należy gonić na 60-80% mocy.[pomijam już sytuacje taką jak w tym wątku ] Podstawa to drogi mocny węgiel który ciężko efektywnie spalić itd.. Za to postawa Zawijana,Karoki jest w porządku ,nie uciekają tylko oferują pomoc.. Bietka powinna poprawić babole w instalacji nawet teraz [kosztem nawet komfortu kilkudniowego],i pozwolić tylko jednemu palaczowi prowadzić kocioł." Olać" resztę doradców.

A wiec witam was w nowym roku... Tak czytam ten wątek jak mam czas i ..to masakra :( .Tylu znawców tematu,pięknie doradzają . Tylko większość ma doświadczenie z domków małych/dobrze ocieplonych. Domy duże z dużym zapotrzebowaniem na ciepło inaczej się prowadzi. Bietka jeśli mogę ci poradzić ,miej jednego prowadzącego kociołek ["mentora" od węgla :)] .Wtedy jest duża szansa że będziesz miała ciepło,komfortowo i w miarę ekonomicznie.Oczywiście należy pytać pomagającego co,jak i dla czego tak..Kiedyś pomagał ci Karoka a teraz jak rozumiem to Verb. Obydwoje mają wiedzę,doświadczenie,cierpliwość. Więc zadaj im dużo pytań,zrozumienie zasady działania kotła zaowocuje pełną samodzielnością :)

Dużo pali?Jak masz zawory termostatyczne to puszczaj max w instalacje. Powrót dogrzewaj Cwu jak masz taką możliwośc

Każdy się chroni jak może przed reklamacjami.Ty np. masz 3 lata gwarancji na wymiennik...Czyli przy niewłaściwym użytkowaniu tyle musi wytrzymać. Przy prawidłowym paleniu o wiele dłużej będzie sprawny wymiennik. Tak samo inni producenci ,o wiele trudniej kisic kocioł gdy powrót ma mieć 55 stopni niż gdy się pali z temperaturą na kotle 42 stopnie. Problemem są % ilości użytkowników którzy nie patrzą,co i jak w kotle.

10 minut to ja czyszczę Oep 16kw. Gdzie jak wszyscy "sprzedawcy" krzyczą jak bardzo to jest niewygodne czyszczenie. U mnie pyli się tylko przy wybieraniu popiołu ,ale każdy ma to samo. Zresztą nie ma pieca doskonałego,każdy zwraca uwagę na coś innego. A odnośnie blach powiem tak,mój w środku wygląda jak nowy.I co?mam unikatowy egzemplarz?wątpię.Zajmuje się teraz 3 ogniwami i powiem tak,jeden zaczął nowy rdzewieć [palone około roku w nim było] . Tak, wina była pieca bo kupił go ktoś kto palić nie umie.Czyli na piecu 42 stopnie,wilgny opal,,w piecu nie spalał a kisił. Od kiedy się nim zająłem czyli czyszczę go [starsza osoba ma go], pilnuje by dobrze palić skończyły się problemy z wilgocią ,rdzewieniem. Nawet na ciepłą wodę jest w nim palone w lecie ,pomimo że obok stoi tzn "cyganek". Dobry piec to jedno.Lecz dobry palacz to 2gie i nie wiem czy nie ważniejsze. Tak samo instalacja CO.Ludzie często myślą że kupią dany kocioł to będą mało spalać,nic błędnego.Spalanie zależy od ocieplenia,opału ,instalacji CO [poprawności jej wykonania] i pieca i teraz się jeszcze przekonałem że sterownika.

Witam. Ta rdza na zdjęciach to ewidentnie powstała na skutek złego użytkowania kotła. A składowanie? one są od środka malowane i nawet jak pojawia się rdza to w postaci nalotu a nie wżerów które zjadają kocioł. Zresztą często tutaj i nie tylko powtarzane jest że dla kotła "zabójczy" jest okres letni gdzie ludzie nie palą na Cwu i piec po prostu stoi i rdzewieje.Kocioł ciężko wyczyścić w środku w 100%. Czyli zostają resztki siarki i jak ktoś ma wilgoć w kotłowni to pojawiają się takie kwiatki. Zresztą oep mam 2 lata,na początku paliłem mokrym opałem . [powód że taki zakupiłem a przyszły mrozy musiałem grzać ] Po tym paleniu zaczęła łuszczyc mi się farba w zasobniku.gdy zacząłem palić suchym opałem nic się nie dzieje. Wymiennik wygląda dobrze,czyli mamy jak dbamy.

Timon,popatrz na rdze w kotle..wilgoć,wilgoć i chyba nie był nigdy czyszczony[jak już ruda drzwiczki od pieca zaczęła wpier..] ...stoi tam obok 2 kociołek i chyba w tym na eko było palone od święta/w mrozy :( . Nie bronie ogniwa ale wiemy co potrafi siarka z węgla zrobić jak kocioł nie jest zabezpieczony. Poza tym ecoal do przewymiarowanych kotłów nie nadaje się :( . Odstawia się:( . Dla potwierdzenia dałem zamiast ruszto deflektora cegłę dziurawkę .I na spp spełnia swoją rolę :) Cegła nie stygnie. A kolega jakby udostępnił linka do swojego sterownika było by fajnie.

Masakra kocioł :( ,inna sprawa że dziwnie wygląda . Mój ma 2 lata a w środku jak wyczyszczę jak nowy. Paliłeś mokrym opałem?czyściłeś go w ogóle? W lecie palone było w kotle?czy tylko paliłeś w nim w sezonie grzewczym?

Zima2014 wklej zdjęcia kotła,skąd się leje.. Narzekanie na jakość pieca dobrze poprzeć argumentami w postaci zdjęć samego kotła.

Fajne to maleństwo :) ..Pali się ładnie. A jak sadza?? ,wydaje się ze jesteś zadowolony :)

będzie rzeczowo na temat oep to wątpię ze będzie się wtrącał :)