Witam, mam prośbę w pomocy ustawienia ogrzewania w domu.
Dom to stara kostka z lat 70, piętrowa, przewymiarowane grzejniki w każdym pomieszczeniu, podpiwniczona. Dom w zeszłym roku został docieplony 15cm styropianu, zostały wymienione także okna. Dom został również rozbudowany o garaż i dwa dodatkowe pokoje na piętrze. W nowej części podłogówka.
To pierwszy sezon kiedy używam gazu, wcześniej był węgiel.
Kocioł gazowy to bosch condens gc9000iw, do tego stacja pogodowa i sterownik cw400. Stara i nowa część są na jednym obiegu. W nowej części jest rozdzielacz do podłogówki z mieszaczem.
Teraz zaczynają się schody, tydzień temu dzieci wprowadziły się do nowych pokoi, i okazuje się że jest tam chłodniej, niż w starej części. Do tej pory ustawiłem krzywa grzewczą i było dobrze, ponadto zmniejszyłem max temp wody zasil. z 75 na 40 stopni. Ogrzewanie jest włączone od 05:00 do 23:00 ponieważ na parterze mieszkają teściowie na emeryturze.
Nie wykorzystywałem sterownika do regulacji temp wg temp. pomieszczenia ponieważ jest on zabudowany na piętrze bez możliwości przebudowy. A na górze jest zawsze cieplej niż na dole. Dlatego krzywa grzewcza, na dole termostaty odkręcone na max. A u gory były skręcone. Temperatura regulowana wg pogody.
Jak to ustrojstwo teraz ustawić żeby podłogówka była ciepła i w nocy piec się nie wyłączał? Jednocześnie żeby grzanie było w miarę efektywne?