Ornug

8:24 wszedłem i był jeszcze karlik

I green 14:01 wleciały 2t do koszyka

Zamówienie z 27.01 dojechało dzisiaj. Pakowanie 07.02 - w dniu wysyłki.

Hmm strona coś dziwnie szybko śmiga jak na poranną godzinę.

Zaraz na handel, pewnie do ozdoby w ogrodzie, ścieżki węglem obsypuje.

karlik 7;56

Najlepsze jest tworzenie dużych grup na fb gdzie sie kilkaset osób informuje o dostępności. To jak strzał w własne kolano. Jak ma być dobrze.

To błąd, który się pojawił po przerwie technicznej. Wszystko jest na kolorowo ale niedostępne.

Hej jak dla Ciebie kilka stów to nie problem to podrzucę Ci numer konta. Ok? Żebym, jak twierdzisz ja i reszta tu obecnych na forum gdzie palimy węglem nie musieli się upodlać. BTW co tu robi taki burżuj?

Żeby rozjaśnić jak mi się udało, napisze w jaki sposób to zrobiłem. W większości to zbieg okoliczności aczkolwiek dziś towar pojawiał się partiami. Kiedy zauważyłem karlika w BigBagu prawdopodobieństwo pojawienia się greena było bardzo wysokie. Miałem już go w koszyku, odpalone trzy podstrony, które odświeżałem, dwie się zawiesiły, trzecia się wczytała i ukazał się brak komunikatu o niedostępności towaru, szybkie kilka kliknięć, formularz już był uzupełniony, wystarczyło tylko kliknąć zgody i wybór płantości -przelew tradycyjny i.... po kilku sekundach sukces.

Sukces, udało się zamówić tonę greena z koszyka. Mogę znów umierać, idę się napić wódki.

Aż niemożliwe bo wisiał długo.

Niby nic, ale ta platforma sklepowa jest kompletnie do bani.

Karlik w Big Bagu dość długo wisiał.

11:52 pieklorz