Witam wszystkich:)
chciałbym zapytać o poradę w doborze sposobu ogrzewania.
Dom z lat 80, parter+2 piętra, grube ściany (40 cm) bez ocieplenia, strop ocieplony wełną 15 cm, nowe okna dwuszybowe, nowe drzwi zewnętrzne. Instalacja: kocioł śmieciuch KBO 25kW, instalacja stalowa, grzejniki żeliwne, żeberkowe w ilości ok 203 żeberka. Komin 13m wyłożony żaro-kwaso odpornym wkładem o grubości 1 mm.
Zwykle spalam ok 5t węgla + 2mp drewna. Temperatura wewnątrz ok 22-23 stp, na piecu zwykle 50-60 stopni wystarcza. Rozpalam "od góry" popołudniem i potem przez dzień jest dorzucone trochę drewna.
Myślałem wstępnie o wymianie na gaz, ale ostatnie wzrosty cen i zapowiedzi kolejnych to zmieniły. Zastanawiam się nad zasypowym typu MPM DS II + Bufor 2000L lub coś kombinowanego typu Rakoczy Duo lub Atmos na drewno i pellet, choć cena peletu też już w granicach 1200-1400 zł.
wynik z ciepła właściwego https://cieplo.app/wynik/o3u3
Proszę o wszelkie porady i sugestie. Może coś źle kombinuję?