Skocz do zawartości

FFF2017XA

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia FFF2017XA

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. No to mi wyjaśnij, bo ja się autentycznie boję, a wiesz, jakie to koszty, nowa kotłownia. Nie ma tu miejsca na błąd.
  2. Tak, dwie i trzecia malutka. No nic, nikt nie chce gadać, to trudno.
  3. Jaki Waszym zdaniem wpływ na ceny i dostępność opału w przyszłym sezonie będzie mieć pogarszająca się sytuacja na Ukrainie, sankcje nakładane na Rosję, jej odwet itd.? Jestem z łódzkiego i muszę wymienić do końca roku 10-letni bezklasowy piec na ekogroszek na coś obecnie dopuszczalnego. Taka uchwała wojewódzka. Mam przyłącze gazowe, więc myślałem o kotłowni gazowej, ale powiem szczerze, że teraz mam wątpliwości. Czy będzie gaz? Ile będzie kosztował po uwolnieniu jego cen? Z drugiej strony, jak drożeje gaz, to węgiel tak samo. I też może go nie być, skoro 3/4 ciągniemy z Donbasu. Nie wiem, co zrobić. Rodzina radzi gaz + awaryjnie kozę, jakby co, ale to jest robienie z salonu kotłowni. Poradźcie coś.
  4. Mam kocioł na ekogroszek, instalacja grawitacyjna z dołożoną pompką, otwarta. Zrobiłem przyłącze gazowe do granicy działki i latem miałem przechodzić na gaz. Ponieważ gaz tak drożeje, zastanawiam się nad rozwiązaniem, o którym pisze wiele osób, że co prawda mają gaz, ale w razie czego trzymają też kopciucha, piec na ekogroszek lub drewno. Też bym tak chciał, ale zastanawiam się, jak to jest możliwe. Przecież przy gazie potrzebna jest ciśnieniowa instalacja zamknięta, a przy paliwach stałych bezciśnieniowa otwarta. Czy ci ludzie mają jakąś sprytnie zrobioną instalację, że mogą poprzestawiać jakieś wajchy i z instalacji zamkniętej zrobić otwartą i na odwrót? A może to tylko jacyś gawędziarze? Słyszałem o piecach na gaz do instalacji otwartych, ale to chyba rzadkość? I wreszcie, co może mi zrobić PGNIG, jeśli jednak nie przejdę na gaz? Za przyłącze do granicy działki już im zapłaciłem. Teoretycznie mam ruszyć z odbiorem gazu w lutym, na co nie ma szans.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.