Są rzeczy bardziej i mniej ekologiczne. Ale jest też dużo ściemy w tej sprawie. Bo albo jakiś producent próbuje się rozreklamować sprzedając ekościemę, albo rozpuszcza nieprawdziwe informacje, że produkt konkurencji wcale nie jest ekologiczny, żeby nie stracić rynku. Jak ktoś się ochroną środowiska interesuje, to bez problemu wskaże które rozwiązanie lepsze, ale jak ktoś ma inne zainteresowania, to na manipulacje jest podatny. Z tego co wypisałeś, to samochody jednak elektryczne wygrywają pod tym względem przy normalnym użytkowaniu. Jak ktoś jest emerytem i jeździ raz w tygodniu do kościoła, to się zgodzę, że spalinówka może wygrać, ale w przeciwnym wypadku po zsumowaniu emisji zanieczyszczeń przez rafinerie, pola naftowe itp, to spalinkaki nie mają szans z bateriowozami nawet gdy prąd z węgla.
A węgiel faktycznie jest be, tylko że gaz to też trochę ślepa uliczka. Niby trochę czystszy, ale jednak paliwo kopalne i zaczyna go brakować i chyba przejdziemy za jakiś czas wszyscy którzy nie mamy dostępu do ciepłowni na pompy ciepła. Mam nadzieję, że z czasem trochę stanieją. Co do emerytów, to nie przekreślałbym ich. Często mają spore oszczędności, na które pompa ciepłą jest niezłą lokatą, bo potem koszty eksploatacyjne nie są duże, więc im spokojnie ich emerytura wystarczy.