Skocz do zawartości

hydrotech-instalacje

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia hydrotech-instalacje

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. W przypadku wymiany źródła ciepła zawsze należy zadać sobie pytanie czego tak na prawdę oczekujemy i jakie mamy możliwości i uwarunkowania techniczne. Wielu inwestorów bowiem myśli, że montując pompę ciepła radykalnie zmniejszy rachunki za ogrzewanie a takie myślenie z czasem rozczarowuje. Zacząć trzeba przede wszystkim od tego że jeśli na obiekcie o powierzchni około 100 m2 zużycie węgla w przysłowiowym kopciuchu wynosi 3,5 tony na sezon to nie mamy tu do czynienia z dobrym poziomem izolacji takiego obiektu nawet gdyby palenie w tym kotle odbywało się w systemie całodobowym a zakładam że tak nie było. Drugim jakże istotnym faktem jest ustalenie wymaganej temperatury czynnika grzewczego właśnie w systemie całodobowym dla utrzymania właściwego poziomu temperatury wewnątrz budynku. I tu zwykle obalamy mity o tym, że grzejniki nie nadają się do współpracy z pompą ciepła. Bardzo często okazuje się bowiem, że w zupełności wystarczy średnio około 40 st. C aby w budynku panowała temperatura na zadowalającym poziomie około 22 stopni Celsjusza. Znam przypadki, że grzejniki w okresach przejściowych (jesień wiosna) pracują na parametrze typowym dla podłogówki czyli około 35 stopni a w budynku dochodzi do przegrzewu pomieszczeń. Więc mit o tym że grzejniki nie nadają się do współpracy z pompą ciepła nie jest prawdziwy. Kwestia tylko czy powierzchnia radiacji ów grzejników jest wystarczająco duża aby móc utrzymać stosunkowo niską temperaturę czynnika grzewczego. Kolejna sprawa to grzejnik żeliwny czy płytowy czy aluminiowy. Należy pamiętać o tym że pompa ciepła to urządzenie które wymaga dużych przepływów czyli dużej bezwładności układu a co za tym idzie wymaga znacznej pojemności układu grzewczego. Zdrowym podejściem do tematu będzie zasada posiadania minimum 20 litrów zładu na każdy kilowat mocy pompy ciepła, minimum. Czyli dla pompy o przykładowej mocy 8 kW pojemność układu grzewczego musi wynosić minimum 160 litrów. Na grzejnikach aluminiowych bez użycia dużego bufora nie do uzyskania. Grzejnik płytowy już lepiej poradził by sobie z zapewnieniem minimalnego zładu i można by zastosować nieco mniejszy bufor. Natomiast przy grzejnikach żeliwnych o odpowiednio dużej powierzchni radiacji można zastosować bufor o niewielkiej pojemności w granicach 40-50 litrów ze względu na duży zład wody w grzejnikach. Co do samego zastosowania pompy ciepła dla budynku o umiarkowanej izolacji i powierzchni około 100 m2. Przyjmując zapotrzebowanie budynku na poziomie nawet 55-60W/m2 sugerowałbym użycie pompy o mocy 6 kW ze zbiornikiem cwu 200 litrów i oczywiście buforem adekwatnym do pojemności układu grzewczego. W tym konkretnym przypadku trzeba liczyć się ze zużyciem około 4500 kWh rocznie czyli z kosztami na poziomie około 3 tys. zł. Czy to dużo? Hmmm, biorąc pod uwagę całodobowe ciepło z zerowym nakładem pracy w porównaniu z upierdliwym i brudnym węglem i jego zużyciem na poziomie 3,5 tony biorąc pod uwagę jego cenę to w przypadku pompy ciepła wydaje się być opcją bardzo korzystną. Gdyby wziąć pod uwagę tą fotowoltaikę która powinna wyprodukować około 5000 kWh rocznie opcja ogrzewania pompą ciepła wydaje się być bardzo optymistyczna. Radził bym zwiększyć nieco moc PV aby bilans roczny zamknąć bliżej zera wraz ze zużyciem bieżącym energii elektrycznej i umawiać termin montażu pompy ciepła bo i tak wcześniej czy później tego kopciucha i tak trzeba będzie wymienić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.