Nie wiem co robic... zrywa zawleczke(dodam, że wzmocniona 9.6 jakos) przy pracy na ogrzewaniu, poki byl tylko na CW jakos działal. Pozrywal mi slabsze zawleczki, wyjąłem slimak, oczyscilem calosc dokumentnie, slimak nie mial wgniecen, prosty, etc, piec mam tylko 7 mcy. Teraz podziałał 5 dni od czyszczenia bo serwis powiedział, ze jak zasyfiony to obciązą kosztami i znowu zerwał...
Ma ktos moze jakis pomysl zanim serwis dojedzie(a może to troche potrwać-wiadomo zima)??
Ogolnie to same problemy z tym piecem, ale wiadomo ekologia zasrana, kupilbym kopciucha i byłoby po temacie... Eko groszek oczywiscie nie kupuje byle jaki staram się żeby byl jak najlepszy i oczywiscie suszę(otwieram worki, przekladam wegiel i zanim wrzuce mija kilka dobrych dni w cieple).Jak slucham opini ludzi którzy maja bezproblemowe piece na groszek to normalnie nie wierzę...
Jezeli ktos moze pomoc bede wdzieczny