Witam szanowne grono ekspertów :).
Mam problem z ustawieniem powietrza.
Pacjent to defro komfort eko 12kW, dmuchawa wta 120 80W.
Jakbym nie ustawił powietrza to na drugi dzień czarno i trzeba przelecieć szczotą. Czy zrobię rakietę, czy spokojny płomień tak samo czarno, różnica w spiekach. Przy rakiecie większe i twardsze, przy słabszym nadmuchu delikatny chruścik, praktycznie rozpada się po dotknięciu. Pompa CO chodzi cały czas, zawór 4d w automacie, steruje pogodynka, grzejniki rozkręcone na maksa.
Brak pompy kotłowej. Na próbę załączyłem CWU na stałe, niestety nie pomogło.
Aktualnie wygląda to tak jak na screenach poniżej. Czasami potrafi zatrybić w modulację i nie ma skoków min-max, ale to sporadyczne.
Mogę prosić o jakieś rady jak to ugryźć?