Witam wynajmuje mieszkanie 50m2 i posiadam piec ariston 24 ff dwufunkcyjny z zamkniętą komora spalania. Do ogrzania jest lazienka drabinka + maly kaloryfer purmo, potem jest przedpokoj kaloryfer purmo wiekszy oraz kuchnia kaloryfer purmo wielki. Jeden kaloryfer jest zaraz za sciana rowniez duzy Purmo jest to sypialnia jest pewnie jako pierwszy lecz nie znam instalacji bo jest pochowana ale widac rury ktore ida na kaloryfery dalsze czyli lazienka przedpokój oraz kuchnia. Tu pojawia sie problem kazdy kaloryfer ma tylko odkrecanie i zakrecanie zaworu bez termostatu i oczywiscie powrot regulowany. Piec ustawiony na 55 stopni grzeje do 61 stopni i kaloryfer w sypialni za sciana jest goracy caly w łazience drabinka i mały goracy przedpokoj gdzie jest najchlodniej cieply na gorze letni na dole i kuchnia tak samo gora ciepla dol letni. Probowalem regulowac powroty lecz mało co to zmienilo moze w przedpokoju troszke lepiej grzal w kuchni mniej. Powrot spada do 45 stopni i po 3 minutach piec sie zalacza i grzeje do 61 stopni i tak w kolko. Posiadam regulator pokojowy salus bezprzewodowy. Spalanie gazu np dzis w godzinach 6-15 to 0.9m3. Moje oytanie wyglada nastepujaco czy da radę jakos wyregulować te grzejniki zeby równo grzaly ? Sypialnia goracy caly max lazienka tak samo reszta mniej. Jedyna opcja to regulacja powrotami ? Predkosc pompki zwiekszana nic nie dała. Jak ustawie np 60 stopni na piecu grzeje do 66 i spada do 50 i wtedy kaloryfery w przedpokoju i kuchni sa na dole cieplejsze lecz sypialnia i łazienka nie idzie dotknac. Z gory dziekuje za odpowiedzi.
