mirekjus

To co teraz grzeje to piec samoróbka zrobiony około 25 lat temu na oko ma z 15kW, mała komora zasypowa, górne spalanie. Palone było sporadycznie bo mieszkaliśmy w mieście. Jak było drzewem to trzeba było latać co 40 min jak węglem to 3-5godzin różnie zależne było od ustawień popielnika i zamykania na odpływie spalin ale ogólnie ciągłe pilnowanie pieca i kiszenie opału jak nie chciało się latać co chwila. Zimno było temp około 17-18 stopni. Nikt na to nie zwracał uwagi większej a teraz przeprowadzka na stałe i obowiązkowa wymiana kopciucha więc chciałbym tak zrobić by już nie biegać po tych schodach z piętra by choć te 15 godzin wytrzymał bez dokładania paląc dobrym orzechem i z 4 na drewnie.

Dom jest nieocieplony. Piec i tak muszę wymienić do końca 2022. Drzewo na opał mam za darmo z własnego lasu a i tak chyba przyjdzie palić ekogroszkiem w podajniku. Chciałbym zostawić tą instalację żeliwną, która jest. Dom nie będzie w przyszłości ocieplany. Jeśli tak, to: - jaki podajnikowy kupić - ile kW, - czy muszę założyć wkład do komina (bo komin wysoki 12m i chyba by się spaliny wychłodziły i skraplały), - jak zachowuje się taki piec z taką ilością wody w układzie i w systemie grawitacyjnym, bo mi się wydaje że będzie pracował na okrągło? Jeszcze zastanawiam się nad jakimś piecem na węgiel z dużą komorą zasypową i możliwością spalania drewna do tego jakiś mały bufor np 250 litrów by nikt się nie czepiał że nie spełnia 5 klasy. Czy w tym systemie MPM DSII 25kW się sprawdzi?

Też myślałem o buforze ale czy to będzie działać jeśli teraz mam wszędzie stare żeliwne grzejniki. Naliczyłem 194 żeberka w całej instalacji do tego dojdzie pojemność pieca i woda w rurach. Jedno żeberko 1,18 litra wody=230+rury ok 80+piec mpm 25kW -104=414 litrów. Cytat z https://czysteogrzewanie.pl/jak-to-sie-robi/bufor-ciepla/ "Kiedy stosować bufor ciepła? Łatwiej powiedzieć, kiedy nie warto stosować bufora ciepła: w dużym, starym, nieocieplonym domu z pojemną instalacją grzewczą i grzejnikami pracującymi na wysokich temperaturach - tam kocioł ma stały odbiór ciepła, a bufor wodny, aby mógł być użyteczny, musiałby mieścić kilka ton wody" Pozostaje tylko podajnik?

Witam Pomoże Ktoś z Was co wybrać. Budynek początek lat 80, nieocieplony, wymienione okna, piętrowy. Link do ciepłowłaściwe https://cieplo.app/wynik/k83r. Chodzi mi co lepiej podajnik czy zasyp.