Witam.
Potrzebuje pilnej porady osob ktore orientuja sie w temacie Mam 4-ro pietrowy dom (skrajny blizniak) z grawitacyjna instalacja, rury o duzym przekroju, zeliwne kaloryfery na 3 pietrach, a w piwnicy aluminiowe. Obecnie obieg zamnkniety - odlaczono naczynie zbiorcze po montazu tego wlasnie pieca - wczesniej byl piec 'palacy wszystko'. Mialam piec gazowy zeliwny Schaefer 24kW (ze zintegrowanym zasobnikiem) ale niestety zepsul sie. Powiedziano mi ze nie warto naprawiac, ze trzeba wymienic. Nie mam za wiele funduszy, obecnie dom wynajmuje firmie. Porzebuja miec naprawde bardzo cieplo no i troche cieplej wody(czasem ktos bierze prysznic + na zmywanie i sprzatanie biura). Nikt na stale tam nie mieszka. Szukam najtanszego rozwiazania na ok.10 lat. Pozniej bede sie wprowadzac i zupelnie modernizowac instalacje. Bardzo prosze o porade jaki piec kupic - czy stojacy zeliwny czy wiszacy... Bo bylo 5 facowcow i kazdy mowi co innego. A ja juz mam metlik w glowie bo sie zupelnie na tym nie znam. Chcialabym tylko zeby byl oszczedny, nie psul sie i byl prosty w obsludze. Bardzo serdecznie dziekuje za kazda odpowiedz.