Skocz do zawartości

buderus35kw

Forumowicz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia buderus35kw

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Od roku na pokładzie
  • Pierwszy post
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Mam kocioł Buderus Gb172I-35H. Problem polega na tym, że pompa z kotła Grunfos 20-70 nie radzi sobie z rozprowadzeniem ciepła po całej instalacji, a także są duże różnice pomiędzy temperatura na kotle, a na grzejnikach. Są także piony, które grzeją na zmianę. Było umnie już 3 hydraulików i nawet serwisant buderusa i nie za bardzo mają pomysł jak temu zaradzić. Serwisant stwierdził, że wymiennik jest zakamieniony i należy go wyczyścić chemicznie pompą, a hydraulik który to miał zrobić stwierdził, że niema szans po takim czasie, żeby był zakamieniony i problem leży gdzieś indziej. Wstępnie założono sprzęgło i starą pompę 75-32 za sprzęgłem i w tym momencie wszystkie grzejniki były ciepłe, ale spadła temperatura zasilania bo sprzęgło mieszało powrót z zasilaniem więc sprzęgło zostało zdemontowane i zamówiłem sprzęgło z kierownicami przepływu, ale na razie sobie leży bo rozważam podział instalacji na 2-3 obiegi. Instalacja wygląda teraz tak: z kotła rurki miedz 28mm wchodzą z prawej strony do rury 2 cale, gdzie są 2 piony 1,5 cala parter i piętro, 70 żeber żeliwnych i jeden wysoki grzejnik blaszany 1,8mx0,6 oprócz tego z tej strony do miedzi jest wpięta pexem podłogówka 3 pętle, która ma swoją pompe i zawór przy rozdzielaczu w pokoju, a także grzejnik w piwnicy 22 żebra. a do lewej strony rurka miedz 28mm wchodzi do rury 2,5cala z której wychodzi 5 pionów 1,5 cala, gdzie w sumie jest z tego ogrzewana część piwnicy, parteru, 1 piętra i poddasza na co składa się 180 żeber żeliwnych, 5 płytowych starych, jeden aluminiowy 10 żeberek, jeden blaszany w łazience, duży blaszany na poddaszu, i 3 podwójne faviry. W momencie gdy kocioł ma temperaturę 55 stopni, a pompa pracuje na 100% to na termometrze na wyjściu z kotła na rurce 28mm temp wynosi 43 stopnie, a jak było sprzęgło to 38 stopni na sprzęgle. Tutaj właśnie przyczyna miał być wymiennik (bo wszystko inne sprawdzono typu filtry, termometry, nawet pompę wymieniono), którego na razie nie wyczyszczono chemicznie. Co ciekawe dopiero dziś zorientowałem się, że na rurze 2 calowej z prawej pomiar pirometrem wykazał 51,5 stopnia, a lewej części instalacji na 2,5 calowej 49 stopni, a wydaje mi się, że zarówno hydraulicy jak i serwisant to sprawdzali, ale być może wtedy instalacja nie chodziła tak jak teraz cały dzień i się jeszcze nie nagrzała. Wniosek wyciągnąłem z tego taki, że wymiennik jest sprawny, a niska temperatura na rurze 28mm zaraz za kotłem wynika z tego, że być może zastosowano za małą średnicę rurki i pompa chodząca na 100% ta szybko tłoczy wodę, że termometr nie jest w stanie ją zmierzyć prawidłowo, i dopiero jak wpada do grubych rur to woda zwalnia. Co ciekawe także pomiar pirometrem pokazuje to samo co termometr w zaworze. Na dodatek mam drugi termometr przed wejściem na grzejnik w piwnicy i tam też jest 43 stopnie. W tym momencie prawa część instalacji ma na grzejnikach w okolicach 50 stopni i jest ok, ale na lewej stronie gdzie mam 5 pionów mam najwięcej 45 stopni, część ma poniżej 40 stopni, a skrajne piony grzeją na zmianę i rzadko razem wiec część grzejników jest zimna. Jeden hydraulik zaproponował założyć dodatkowo pompę na pion, który nie grzeje tylko, że wtedy myślałem, że jeden nie grzeje, a nie, że skrajne grzeją na przemian. Drugi zaproponował, żeby założyć sprzęgło z kierownicami przepływu, które już mam i za sprzęgłem zrobić 3 obiegi. Jeden dla podłogówki, a grzejniki podzielić na 2 obiegi na część lewą i prawą i dać 2 nowe pompy. Inny to chciał kryzować całą instalację i kazał na każdy grzejnik założyc zawór, ale sam tego nie chciał robić bo stara instalacja. Czy ktoś ma pomysł jak to rozwiązać?
  2. Filtr na powrocie wyczyściłem, więcej w tym momencie niema. Jest jeszcze separator na powrocie otwarłem zwór przepuściłem z 10 litów wody, a nawet go zdemontowałem i przepłukałem. Jedyne co mnie zastanawia to gdzieś zniknął magnes/logo z separatora, którym się bodajże miało poruszać podczas czyszczenia, ale to chyba wpływu niema. Nic to nie dało. Nadal przy 50 stopniach na rurze 42. Zmniejszyłem nawet pompę z 100% na 50%, a nawet na 10% i tez nic to nie dało. Dzwoniłem do serwisanta to przyjedzie na przegląd za 3 miesiące i kazał mi wymienić termometr i powiedział, że to trzeba pirometrem zmierzyć, to mu powiedziałem, że mam 2 termometry i pirometr i pokazują mniej niż na kotle i nie umiał odpowiedzieć na pytanie czy tak ma być. Czy nikt z forumowiczów niema zwykłego termometra na zasilaniu, żeby odpowiedzieć czy występuje jakaś różnica miedzy kotłem a zasilanie 1-2 metry od kotła? Może powinienem zgłosić usterke gwarancyjną? Serwisant powiedział, że jak niema błedu na kotle to niema usterki.
  3. Dziś na kotle 41 stopni, a na termometrze na zasilaniu 35 stopni, wczoraj przy 50 było 42. Czy wy też tak macie? Pompa w kotle gundfos 20-70 idzie na 100% procent, ale nawet obniżenie mocy nie pomogło. Zawór 3d w kotle ustawiony na ogrzewanie, cwu wyłączone. Jak miałem sprzęgło to przy 41 na kotle czujnik sprzęgła także pokazywał 35 stopni i dlatego wywaliłem sprzegło. Poza tym w poprzednim roku nie miałem czujnika sprzęgła i kocioł był ustawiana na temperaturę maksymalną w okolicach 40 stopni i dogrzewał mi wybrane pomieszczenia do 22 stopni, a wczoraj przy 50 miałem problem osiągnąć 21.
  4. Termometr ferro kupiony w obi wkręcony w trójnik na rurze zasilającej. Mam dwie sztuki gdyby jeden był uszkodzony. Poza tym założyłem też opaskowy, który pokazuję 2stopnie mniej. Pirometr na rurze też pokazuje ok 40 stopni. Dane termometru. Ferro Termomanometr axialny 63mm 1/2'' TM63A Cechy: - obudowa: ABS o wysokiej odporności - pokrywa: tworzywo odporne na zarysowanie - tarcza: aluminium lakierowane proszkowo - mechanizm: manometr oparty na sprężynie bourdona - termometr: oparty na spirali bimetalicznej - przyłącze: mosiężne 1/2'' tylne - zakres temperatur: 0-120 stopni C - zakres ciśnienia: 0-6bar - średnica tarczy: 63mm
  5. Mam kocioł Buderus Gb172I-35H. Czy to normalne, że na kotle mam np. temperaturę 50 stopni, a na rurce na zasilaniu gdzieś metr od kotła 40 stopni? W zeszłym roku nie miałem czujnika sprzęgła i termometru na zasilaniu. W tym roku kupiłem czujnik sprzęgła i termometr na zasilanie za sprzęgłem. Zaobserwowałem taką sytuację, że kocioł pokazywał 41 stopni, czujnik sprzęgła 35 stopni, termometr na zasilaniu za sprzęgłem 32 stopnie i im wyższa temperatura na kotle tym bardziej się to rozjeżdżało. Np przy 50 stopniach miałem na rurce zasilania jakieś 37 stopni. Pompa za sprzęgłem 75-32 nic się nie zmieniało po zmianię biegów 1,2,3 jedynie na 1 biegu nie wszystkie grzejniki grzały. Pompa w kotle na 100%, po obniżeniu mocy np na 40% spadała temperatura kotła do 38, sprzęgło nadal 35, ale zasilanie spadało do 30. Zdemontowałem sprzęgło i teraz mam taką sytuację kocioł 50 stopni, termometr na zasilaniu 38 stopni. Gdyby było 48 to ok, ale skąd strata 12 stopni. Poza tym ma w jeden z pionów wpięta podłogówke 3 pętle po 15m2 i jak włącze pompe podłogówki to nie grzeje część grzejników w tym pionie. Więc albo muszę podłączyć podłogówkę w okolice kotła, albo zamontować sprzęgło z powrotem, bo pompka z kotła nie daje teraz rady, bo raczej podłączenie szeregowo pompy 75-32 bez sprzegła nie jest dobrym pomysłem tym bardziej, że dalej na instalacji ma kolejna pompe podłogówki wpiętą w pion. Zastanawiam się czy nie lepiej kupić sprzegła z kierownicą przepływu być może temperatura zasilania byłaby wyższa.
  6. Zakupiłem sobie rc310 i niestety sterownik nie działa tak jakby sobie życzył i spalanie mi wzrosło za 15m3 do 23m3 na dobę, a liczyłem, że spadnie. Najpierw ustawiłem sobie regulacje wg temperatury pomieszczenia i ustawiłem 22 w dzień i 15 w nocy od 22 do 5. Około godziny 24 temperatura pomieszczenia była 23 stopnie, a piec nie dość, że się nie wyłączył to jeszcze grzał na 38% mocy. Zmieniłem 15 stopni na całkowite wyłaczenie i nie podziałało. Grzał do takiej temperatury jaką miał zadaną na piecu, a nawet więcej bo korygował to o wskazania czujnika sprzegła. W nocy zmieniłem to na grzanie wg krzywej z korektą o pomieszczenie i ustawiłem, że krzywa przy -20 ma grzać do 40 stopni na sprzegle i dodatkowo przy 15 stopniach ma przejśc w tryb letni. Powyłączałem ochrone przed zamarazniem itp. Dziś o 11 sprawdzam co się dzieje, a na dworze 15 stopni, a kocioł pali na 35% mocy z 35kw. Czytałem instrukcje ze sterownika i z pieca, przerobiłem wszystkie funkcje i nie wiem czemu kocioł ciągle grzeje do temperatury zadanej która jest taka jaką ustawie w sterowniku na maksymalną. Bez sterownika miałem ustawiony kocioł na 40 stopni i ograniczyłem moc do 6kw i kocioł rozgrzewał wode do ok. 34-37 stopni, ale w kotle bo na sprzegle wtedy było mniej nie wiem o ile bo nie miałem czujnika. Chodził 24h/dobę i temperatura w pomieszczeniach miałem 22-23 stopnie przy obecnych pogodach i było ok przy spalania 15m3/dobę. Kupując rc310 miałem nadzieję, ze przynajmniej pozwoli mi zaoszczędzić pare m3 wyłączając kocioł w nocy i w dzień przy temperaturach +12, a może nawet dzięki pogodówce i modulacji mocy pozwoli także zaoszczedzić wtedy kiedy jest zapotrzebowanie na ciepło względem pracy ciągłej na 6kw. Niestety narazie działa to tak chaotycznie, że prędzej spali 40m3 zamiast pozwoli zaoszczędzić. Czy ten sterownik niema takiej funkcji, żeby poprostu wyłączył kocioł o godzienie 22, a właczył o 5 rano i grzał do ustawionej mocy lub temperatury zadanej? Przecież salus za 200zł takie coś potrafi. Mam jeden obieg grzewczy, a z cwu nie korzystam choć jest podłączony bojler ale ręcznie jest wyłączone grzanie, może gdzieś jest jakaś funkcja na kotle która blokuje sterownik, bo przecież to nie jest normalne, ze przy krzywej -20 na 40 stopni kocioł przy 15 stopniach na dworze grzeje na 35% mocy.
  7. Witam Od lutego posiadam Buderus Gb172I-35H 35kw. Powierzchnia ogrzewana 460m2 z czego 42m2 podłogówka z zaworem mieszającym i pompą wpięta w jeden z pionów co, a reszta grzejniki w większości żeliwne po nawet 30 żeber na pomieszczenie, ale są też aluminiowe i blaszane ale niewiele. W sumie w obiegu może być od 1m3 do 1,5m3 wody, a najwyższy grzejnik gdzieś 8-9m powyżej kotła. W związku z tym, że pompa z kotła nie dawała rady zasilić wszystkich grzejników to dołożono sprzegło, a za nim podłączono starą pompę ze sterowaniem ręcznym 3 biegi która jest podłączana bezpośrednio do gniazdka 230v. Kocioł jak narazie ma tylko sterownik wbudowany i ręcznie musiałem ustawiać temperature. Generalnie ustawiałem miedzy 35-40stopni w zależności od temperatury na zewnatrz i miałem na wyższych piętrach ok 23 stopnie i było ok, jedynie w salonie na parterze miałem ok 20 i było za zimno, ale wydaje mi się że jak dołoże tam jeden grzejnik to będzie ok i wyjdzie taniej niż zakładanie zaworów termostatycznych na górze bo takowych niema wcale. Problem polega na tym, że kocioł chodzi 24h/dobę i spala ok 16m3/ dobę przy 35stopniach i aż 24-26m2 przy 40stopniach, a zauważyłem że jak go wyłączałem na noc to rano temperatura spadła maksymalnie o 1 stopień więc doszedłem do wniosku, że trzeba mu dokupić jakiś sterownik tylko nie wiem jaki. Znajomy miał podobną sytuacje podłogówka + żeliwo tylko powierzchnia dużo mniejsza, a od instalatora dostał sterownik salus i go wyrzucił bo spalał na nim więcej i na dodatek ciągle mu się podłoga wychładzała i trzeba było długo czekać, aż znowu się nagrzeje tylko, że wyczytałem że to sterownik typu on/off bez modulacji. Pytanie czy oryginalne sterowniki od Buderusa pomogą zmniejszyć spalanie i które? Bo niechce sytuacji, żeby według pogodówki grzał do 50 stopni bo spalanie może mnie zrujnować. Drugie pytanie czy należy dokupić czujnik do sprzegła i podłaczyć go do kotła, a takze czy pompa powinna być wpięta do kotła lub wymieniona na elektroniczną no i czy konieczny jest moduł do sprzegła bodajże mm100?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.