Bruksela chce podnieść akcyzę na tradycyjne paliwa: gaz, węgiel, beznzyna. Jej wysokość w może wzrosnąć dwukrotnie. A to może oznaczać, że na stacjach benzynowych zapłacimy nawet 8 zł za litr. Droższy będzie też węgiel w przeliczeniu na tonę węgla mogłoby to dać wzrost o nawet 100 zł. Teraz widzę, że grozi nam ubóstwo nie tylko energetyczne – wzrost cen prądu przez kolejne 10 lat już zapowiadane przez ministra ale i ubóstwo ciepłownicze? Takie zmiany będą sporo kosztować przeciętnego Nowaka. I rozumiem, że powinienem nowy kociół zezłomować i ogrzewać słońcem, czy powietrzem? Kiepsko to wygląda. Do reszty chcą nam obrzydzić paliwa kopalne.