Skocz do zawartości

szmelcmax

Nowy Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom piętrowy 180m2.
  • Instalacja
    Układ zamknięty. 15 grzejników. Panelowe i aluminiowe.
  • Kocioł
    Gazowy Termet

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia szmelcmax

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

2

Reputacja

  1. Przerabiałem. Dawno, dawno temu. Pięknie działa do tej pory. A jaki powód tych teoretycznych awarii?
  2. Taka kompleksowa operacja zapewne zrobi co trzeba.
  3. Ja myślę, że zależy to od stanu instalacji. Robiłem kiedyś podobną przeróbkę. Ale do starej instalacji od początku wlany był "Karostan". To cudo chyba nie do kupienia obecnie. Instalacja czyściutka do tej pory. Nawet po zmianach. A ma ponad 35 lat. Sprawdź stan i wtedy zadecyduj.
  4. Z mojego doświadczenia wynika , że płytowe mają więcej zalet. Np. lepiej oddają ciepło i łatwiejsze w czyszczeniu.
  5. No cóż. Naiwnie myślałem, że oczywistym jest, że chodzi o dzielnie się doświadczeniami czy wiedzą, jakie by one nie były. Tak rozumiem forum dostępne dla wszystkich.
  6. Witam. Pierwotnie wspomniana instalacja funkcjonowała jako grawitacyjna otwarta z naczyniem przelewowym na strychu piętrowego domu. Dawno temu przerobiona na obieg zamknięty i wymuszony (kocioł gazowy), a naczynie zostało zastąpione odpowietrznikami automatycznymi na wszystkich pionach. Także na strychu. Powodem było uniknięcie rozkuwania ścian. Niestety kilka razy powstał na odpowietrznikach przeciek, co spowodowało nie wielkie zalania sufitu. Czy umiejscowienie odpowietrzników przy grzejnikach (przy kilku już są bo wymieniane) tylko na najwyższej kondygnacji będzie skutecznie odpowietrzać instalację? Piony byłyby zaślepione tam gdzie były odpowietrzniki. I gdzie te odpowietrzniki przy grzejnikach należy umieścić? Na końcu? Czy przy wejściu zasilania? Nie jest to dla mnie oczywiste ponieważ ukształtowanie rozprowadzeń mimo przeróbki instalacji jest według starego schematu. Czyli wszędzie są spadki jak przy grawitacyjnym. Zasilanie od pionu w dół do grzejnika, a powrót od grzejnika w dół do pionu. Domyślam się, że mimo zaślepienia pionów i tak woda wpłynie do gałązek. Ale jak to będzie funkcjonować, kiedy zacznie krążyć? I czy będzie? Oczywiście wiem, że skrócenie pionów i zamontowanie odpowietrzników w mieszkaniu np. pół metra nad grzejnikami załatwia sprawę. Ale rozkuwanie ścian i potem montowanie na nich odpowietrzników to mała rewolucja i kompletna klapa estetyczna. Tego chciałbym uniknąć.
  7. szmelcmax

    Pierwszy wpis

    Witam forumowiczów. Jestem tu nowy. Mam nadzieję, że uzyskam tu ciekawe informacje oraz pomoc. Ja także takową oferuje w miarę swoich możliwości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.