Skocz do zawartości

Qualines

Nowy Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Qualines

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Sprawa się wyjaśniła. Cały czas mówiłem ze jest coś nie tak z przepływem z komory spalania do komina jednak nikt się ze mną nie zgadzał bo dym leciał. Upewniliscie mnie tutaj w tym przekonaniu. Przebadalem piec dokładnie w środku, najprawdopodobniej przy montażu płyta na górze komory spalania która powinna znajdować się bezpośrednio nad palnikiem, przesunęła się do tyłu komory spalania zasłaniając otwór(pewnie rodzaj cegły szamotowej która ma chronić blachę bezpośrednio przed ogniem) Do czasu czyszczenia było ok bo gazy mogły spokojnie przepływać przez szczelinę pomiędzy płyta a blacha, po pierwszym czyszczeniu te otwory się zapchały i problem gotowy. Płytę przesunąłem spowrotem na swoje miejsce, podkleilem do pozostałych płyt silikonem kominiarskim wszystko zaczęło funkcjonować tak jak powinno. Dzięki za pomoc. Post można zamkanc:)
  2. Witam. Problem dotyczy sąsiadki która od tygodnia posiada piec stalmark eko vegas. Przez tydzień wszystko było w porządku, dziś po czyszczeniu przewodu kominowego piec zaczął mieć problem z utrzymywaniem temperatury. Buka się pomiędzy 37-41 jak puści wodę na grzejniki wychładza się nie jest w stanie utrzymać temperatury. Do tego niemiłosiernie dymi, płomień jest całkowicie zduszony, dopiero po otwarciu dzwiczek jak zalapow powietrze pali się. Doszedłem ustawieniami do tego że pali się coś tam dymi ale jest płomień który widać jednak nie może utrzymać temperatury. Ustawienia żadne nie były zmieniane, tylko czyszczony przewód. Temperatura spalin 45-53 stopnie. Po wygaszeniu piecu wyczyszczeniu go porządnie nie znalazłem przewodu który prowadzi z paleniska do wylotu komina(tam gdzie są te pięterka) przy wszystkim są ogromne ilości wilgoci do tego stopnia że z łączenia rur kominowych kapie woda. przed moją ingerencja żadne ustawienia nie były zmieniane od czasu montażu kotła. jeśli chodzi o sam komin wszystko w nim w porządku. miał ktoś podobne problemy? Jakieś pomysły o co chodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.