Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Przeglądałem kilkanaście tematów na forum i mam mętlik w głowie, czy mógłbym prosić o pomoc??
W okolicach września / października 2020r. zamontowaliśmy kocioł 4 generacji z podajnikiem do ogrzewania istniejącego domu.
Dom na chwilę obecną ma około 160m2 powierzchni użytkowej o wysokości 2,4-2,6m. Stoi na kamiennych nieocieplonych fundamentach, posadzki są nieocieplone, pod jednym z pokoi jest mała piwniczka około 16m2. Ściany murowane z cegły pełnej czerwonej, docieplone styropianem 5cm (łączna grubość muru około 45-50cm). W domu jest mieszkalne poddasze użytkowe ocieplone wełną mineralną 25cm. Okna plastikowe dwuszybowe. Jesteśmy w trakcie rozbudowy domu (sam parter) o jakieś 70-80m2. Dom łącznie będzie miał około 240m2 powierzchni użytkowej.
Problem polega na tym, że piec w naszym mniemaniu spala za dużo opału. Zamontowany mam piec 25kw firmy Gielniak z Pleszewa. Piec w temperaturach zewnętrznych -5 do +5 stopni celciusza spala na dobę około 30kg ekogroszku lub nawet więcej. Od czasu zamontowania i uruchomienia spaliliśmy już 5 lub 6 ton do dnia dzisiejszego (połowa marca 2021), gdzie u naszych znajomych z podobnymi kotłami i podobnym mieszkaniami piece spalają około 4,5 tony na sezon grzewczy.
Staram się o dotacje z programu czyste powietrze, więc będzie jeszcze jedna szansa na właściwe dobranie kotła i / lub sposobu ogrzewania.
Na chwilę obecną kocioł jest umieszczony w budynku gospodarczym oddalonym o jakieś 15 metrów od rozdzielacza w domu. Łączna długość rurociągu zakopanego w ziemi od kotła do rozdzielacza to jakieś 40-50m. Rury są umieszczone w rurze kanalizacyjnej 160mm ułożonej około 1,5m pod ziemią. Jako wypełnienie służy gotowa pianki pur zamknięto komórkowa tak jak w tym ogłoszeniu https://allegro.pl/oferta/rura-preizolowana-ocieplenie-rury-2x32mm-10467653052 Rury to 2x32, 1x25, 1x16. Przy ustawieniu pompy obiegowej na 1 (pompka 60) temperatura na zasilaniu przy wyjściu z pieca oraz na zasilaniu przy rozdzielaczu w domu jest taka sama. Temperatura na powrocie między rozdzielaczem w domu, a kotłem różni się o jakieś 2 stopnie celciusza. Kiedy pompa pracuje na 2 biegu, temperatura jest taka sama.
Piec pracuje na układzie otwartym połączony razem ze zbiornikiem 250L, dom poprzez wymiennik jest ogrzewany na układzie zamkniętym. Temperatura na piecu około 55 stopni. Pompa cyrkulacyjna pracuje ciągle.
Na poddaszu mamy założone zawory termostatyczne, w dolnej części domu są przy grzejnikach częściowo zawory kulowe i chyba też termostatyczne (zakręcane gałką na kilkanaście obrotów)
Problemu z większym spalaniem dopatruję się też w tym, że piec stoi w budynku gospodarczym w nieocieplonym pomieszczeniu o powierzchni około 40m2. Temperatura zimą w tym pomieszczeniu to około 5 stopni. Co prawda, piec dookoła jest obłożony styropianem i wełną mineralną (wystaje sam podajnik oraz sterownik), ale nie wiem czy to, aż tyle pomaga. W pomieszczeniu w którym znajduje się piec, jest warsztat i przez to nie zdążyliśmy wydzielić odpowiedniego pomieszczenia na piec - w tym roku będzie to już zrobione.
Palone było różnym ekogroszkiem, i bardziej i mniej kalorycznym, spalanie jest praktycznie bez różnicy. Kopczyk jest nie za durzy, a dmuchawa ustawiona na jakieś 20 do 30% w zależności od opału.
No to teraz pytania do bardziej doświadczonych. Jak wspominałem będziemy korzystali z dofinansowania w programie czyste powietrze. Do wybory mamy piec 5klasy lub ewentualnie ogrzewanie gazowe. Z ogrzewaniem gazowym wiąże się taki problem, że przez działkę przechodzi gaz, ale do domu nie jest doprowadzony. Do kosztu zakupu samego pieca musiałbym doliczyć, podłączenie gazu do domu, nowy wkład kominowy oraz wszystkie papiery i pozwolenia z tym związane. Dodatkowo też nie wiem ile to zajmie czasu. Obawiam się też wysokich kosztów ogrzewania gazem, ponieważ w domu mieszkamy w dwie osobne rodziny i wszyscy lubią ciepło w granicach 24-25 stopni. Najgorsza jest babcia która temperaturę w pokoju reguluje poprzez otwieranie okien a nie grzejnik....
Jeżeli piec na ekogroszek to jakiej mocy ?? Wszyscy, instalatorzy czy też znajomi co mają podobne metraże doradzali, że jeśli dom mam mieć 220-240m2 to piec koniecznie 25kw. Dopiero kiedy okazało się, że piec w mojej opinii spala za dużo, doczytałem się, że może on być za duży do tego metrażu. Na stronie ciepłowłaściwe kalkulator wyliczył zapotrzebowanie na poziomie 15-16 kw W tym już były zawarte 3kw na ogrzewanie bojlera z ciepła wodą.
Planujemy jeszcze docieplić dom, być może w przyszłości jakaś fotowoltaika i ogrzewanie bojlera grzałką elektryczną... Ale to na razie tylko plany.
Jaki duży piec zastosować do ogrzewania domu ?? Czy można wierzyć obliczeniom z kalkulatora ciepławłaściwego ?? Jakie błędy popełniłem w obecnej instalacji pieca, że u moich znajomych spala 4,5 tony a u mnie 6 ton ?? Czy większe koszty ogrzewania mogą być też spowodowane tym, żę od kotłowni do rozdzielacza w domu jest tak długi rurociąg, choć w mojej opinii 2 stopnie różnicy to chyba nie dużo....
Jeśli mogą Państwo polecić jakiś konkretny model pieca na ekogroszek lub podpowiedzieć na co jeszcze zwrócić uwagę, z góry dziękuję.