Witam, mam problem z kotłem. Nie wiem ile kw ma piec ani jakiej jest marki za bardzo zaufałem instalatorowi ponieważ zostawił po montażu wszystkie papiery tylko nie od pieca. Wiem że to utrudnienie do zdiagnozowania mojego problemu. Wracając do meritum parę dni temu wkleiłem na nowo retortę a problem z wyrzuconym węglem nie minął. Rzekłbym że jest jeszcze gorzej. Piec nie dobija temperatury na ustawieniach 7 sek podawanie i 40 sek przerwy i dmuchawie na 25% z lekko odsłoniętą przysłoną a zamiast popiołu jest sam węgiel, zmniejszając przerwę w podawaniach temperatura jest ale węgla w popielniku jeszcze więcej. Na to wszystko dym, którego po otwarciu drzwiczek jest masakrycznie dużo. Latem komin był czyszczony i regularnie czyszcze piec z sadzy. Moje podejrzenia padją na węgiel który jest słabej jakości ale robiłem próbę z węglem 28/26 mj/kg z nieszczelną retortą i węgiel nadal lądował w popielniku. Z góry dziękuję za poradę i pozdrawiam.