Ogrzewamy powierzchnię ok. 70m2. Niby mamy z jednej strony ocieplenie, ale od parapetu w dół budynku jest i tak na kamieniach nieogrzewane. Kocioł nowej generacji mamy od niedawna i z tego też powodu nie używamy modulacji bo jeszcze się na tym nie znamy. A warto? Do czego to służy i jak to działa? Chcielibyśmy się przygotować do następnego sezonu tak żeby wszystko było prawidłowo z zaworem 4d czy sprzęgłem hydraulicznym i przede wszystkim żeby już żaden dym się nie wydobywał (czad,cofki), albo ograniczyć takie prawdopodobieństwo do minimum.
Regulacja temperatury w pomieszczeniach jest trudna, bo gdzieniegdzie mamy zaworki fabryczne w jednym zawór kulowy i dlatego w cieplejsze dni, np 8-10 stopni nocą, obniżaliśmy temperaturę na kotle. Teraz rozumiem, żeby lepiej przykręcić grzejniki, a nie grzebać w ustawieniach kotła. Tylko z taką instalacją temperatura nie ma gdzie cyrkulować, może przejść chyba jedynie na boiler.
Teraz będę mieć kilka pytań czy warto kupować osobną pompę na Ciepłą Wodę Użytkową, czy może zostać połączona z grzejnikami na jednej pompie CO i ew. być regulowana manualnie zaworem?
Czy w przypadku braku prądu mam możliwość palenia? Chyba już przy takim piecu trzeba się uzbroić w UPS i zabezpieczyć się chociaż na 8h przestoju.