Witam wszystkich użytkowników!
Jestem posiadaczem kotła Defro Komfort Eko 25 z Pid K1Pv2. Kocioł do tej pory działał w pidzie ale dwa dni temu pojawił się problem z którym nie mogę sobie poradzić. W zeszłym tygodniu zmniejszyłem otwarcie zaworu który podaje wode na kaloryfery (kaloryfery nie mają regulacji i w ten sposób reguluję temp. w domu). Po jednym dniu normalnej pracy kocioł w nocy osiągnął temp 85 stopni przez co się wyłączył. Rano zacząłem go rozpalać ale miał problem żeby osiągnąć temperaturę powyżej 40 stopni. Proces rozpalania zaczynałem kilkukrotnie i po 5 czy 6 próbie przy temp. ok 40 stopni przeszedłem w tryb bez pida żeby w ten sposób podnieść temperaturę i faktycznie to się udało. Jak potem chciałem wrócić na pracę z pidem to problem jest podobny, że kocioł ma problem żeby podnieść temp. powyżej tych 40-45 stopni. Co ciekawe pokazane jest, że wentylator pracuje z mocą np. 95-100% a tak na prawdę ledwo co dmucha. Jak wejdę w menu instalatora a potem we współczynnik wentylatora i podniosę go z 0 na 1 to wentylator zaczyna działać z bardzo dużą mocą (ale trwa to kilka minut i problem wraca). Tak samo jak wejdę w tryb ręczny i odpalę wentylator to działa bardzo sprawnie. Również działanie bez pida powoduje, że wentylator działa bardzo sprawnie (niestety nie mogę sobie poradzić z innymi ustawieniami i tutaj z kolej temperaturę mam cały czas bardzo wysoką i kocioł się często wyłącza z powodu przekroczenia 85 stopni).
Czy może mi ktoś podpowiedzieć gdzie może leżeć problem w pracy w Pidzie?