Witam,
Jestem w trakcie budowy domu. Analizuję sposób ogrzewania i podgrzania wody użytkowej. Dom parterowy o 106 m2 pow. Dom ma niski współczynnik zapotrzebowania na energię. Według projektu EP 24,1 kwh na metr. Na dach planuję wstawić 10kw, ogrzewanie podłogowe miało być kablami oporowymi ale po namyśle będzie wodne(zostawiłem w ten sposób alternatywny sposób ogrzewania) + kocioł elektryczny. Tutaj mam 1 problem czy kupić kocioł o większej mocy i gromadzić w buforze, zastosować mieszacz i korzystać z taryfy G12 czy mniejszy i podgrzewać bezpośrednio podłogę. Dzwoniłem do Taurona i powiedziano mi, że przy nadwyżce wyprodukowanego prądu odzyskuję 1kw do 0,8 kw i to nie ważne w jakiej taryfie. Więc nie wiem czy ma sens taryfa G12 skoro w czasie największego zapotrzebowania na energię dopłacam do taryfy podstawowej a moją nadwyżkę wykorzystuję nocą. Zastanawiam się jeszcze nad wodą użytkową, mam 2 łazienki po przeciwnych stronach budynku oddalone o jakieś 12 m. W jednej jest wanna a w drugiej prysznic. Po 2 osoby będą używały 1 łazienkę. 2 bojlery, 2 podgrzewacze czy zasobnik 200 litrów? Może ma ktoś jakieś doświadczenie i się podzieli informacją. W budynku będę montował rekuperację. Próbuję z zapotrzebowaniem na prąd wyjść na 0. Co o tym myślicie?