Cześć,
Na wstępie zaznaczę, że jestem laikiem. Obecnie jestem na etapie tworzenia instalacji do swojego nowobudowanego domu około 150 m2 (h+h + 20 cm ocieplenia, ocieplany dach), dom parter + poddasze uzytkowe.
Nie mam możliwości instalacji gazu. Nie chcę opierać ogrzewania wyłącznie na prądzie.
Chciałbym zamontować niewielką instalację fotowoltaiczną do ogrzewania wody w lato, a także kocioł na pellet i ogrzewanie podłogowe 100% domu (grzejniki tylko w łazienkach i przy wejściu).
Poradzono mi by wybrać taki kocioł jak poniżej:
FERROLI Piec c.o.cwu na pelet z płaszczem 18 kW
by spiąć go z podłogówką oraz zasobnikiem CWU zaworem 4 drogowym z siłownikiem.
By zasobnik miał dwie wężownice i by wpięta w niego była też grzałka elektryczna (fotowoltaika - inwerter Elnix On i OFF Grid z przełącznikiem i MPTT).
Czy to ma sens? I co zrobić by kocioł dawał radę grzać i zasobnik w zimę i podłogówkę i te kilka grzejników.
Z góry dzięki za radę.
PS. Proszę nie przekonujcie mnie do pompy ciepła.