Skocz do zawartości

dawid51

Nowy Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia dawid51

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Do bojlera dostęp jest dość dobry - tam nic nie kapie. Po wymianie anody na nową, ciśnienie nadal ucieka. I wychodzi chyba na to, że nieszczelność jest gdzieś w rurach od ciepłej wody(do kranów)...
  2. O dziwo, dzisiaj zaczęło kapać z gwintu od anody magnezowej(spływa po izolacji i kapie do wiadra, które zawsze tam stoi, a wcześniej nie było nic widać) - nowa już jest w drodze. Wychodzi więc na to, że to mogło być potencjalną przyczyną tych przebojów z ciśnieniem wody?
  3. Nikt nie korzystał z wody jak i toalety - są jedynie 2 krany, prysznic, wanna i toaleta.
  4. Nie dopisałem jeszcze, że przy otwieraniu dopływu zimnej wody z hydroforu na bojler, słychać jak on się napełnia tą zimną wodą i schodzi minimalnie ciśnienie na manometrze(wcześniej skutkowało to od razu załączaniem się pompy). Jeśli chodzi o wyciek wody to raczej go nie ma - odkułem płytkę pod którą jest rozgałęzienie na prysznic i wannę - tam jest sucho, także pod samymi kranami jest sucho(są one nad piwnicą). Instalacja w samej piwnicy jest natynkowe. Obieg wody w C.O. jest zamknięty - wężownica w bojlerze ogrzewa C.W.U. Z tego co widzę w instalacji w piwnicy, to nie ma tutaj żadnego zaworu zwrotnego klapowego - jest tylko ten zawór zwrotny z koszem w studni. Dojście wody z hydroforu do bojlera odcinam poprzez zawór kulowy(po jego otwarciu spada ciśnienie w hydroforze), który jest przy samym bojlerze(a za nim jest zawór bezpieczeństwa). Woda w studni głębinowej jest na głębokości około 20m, a od samej studni do piwnicy jest około 15m.
  5. Z tego co wiem to zawór zwrotny jest na dnie studni - ten co się otwiera przy starcie pompy. Bojler był zamontowany w 2012. Wg mnie przyczyną będzie coś od strony bojlera, a nie od hydroforu i zaworu.
  6. Witam po małej przerwie. Zbiornik hydroforowy ma pojemność 500l(Poznań, rok produkcji 1978). Pompa przy hydroforze to HYDRO-VACUUM SM.4.02.1. 1170. 1,5kW/230V. Bojler to Galmet wymiennik C.W.U. z wężownicą SGW(L) 120L. Po całkowitym spuszczeniu wody ze zbiornika hydroforu(pompowane domową sprężarką, trwało to około 30-35min, wody zleciało tak na oko ze 300-400l), z kranów zleciał cały syf itp po czym strzelało już tylko powietrze. Po tym zabiegu napompowałem zbiornik powietrzem do 2bar i włączyłem pompę - nabicie zbiornika do 4,1bar trwało około 15minut. Zrobiłem prosty test. Gdy dopływ zimnej wody z hydroforu do bojlera jest zamknięty i jednocześnie nikt nie korzysta z zimnej wody to przez 1h ciśnienie z hydroforu nie spada w ogóle - było ciągle 3,2bar. Natomiast gdy otworzę dopływ zimnej wody z hydroforu na bojler, i jednocześnie nikt nie korzysta z ciepłej i zimnej wody, to przez godzinę ciśnienie spadło z 3,2bar na 2,6bar. Problemu zapewne należy szukać w samym bojlerze(lub instalacji), tylko czego konkretnie?
  7. Ok, dziękuję za porady. Być może dzisiaj jeszcze to sprawdzę, dzięki!
  8. Witam. Posiadam wodę ze swojej studni głębinowej. Od przedwczoraj hydrofor się bardzo często załącza - powiedzmy, że pomaga zamknięcie dopływu na zasilaniu wody bojlera(no ale wtedy brak bieżącej ciepłej wody). Przykładowo branie 10 minutowego prysznica(po otworzeniu zaworu na dojściu świeżej wody do bojlera) skutkuje tym, że hydrofor załącza się średnio 50 razy! Spłukanie wody w toalecie załącza go jakieś 5-8 razy, zwykłe umycie dłoni 1-3 razy. W momencie nagrywania filmu nikt nie korzystał z łazienki, a wskazówka i tak szybko opada - radzę ściszyć głośniki. Bojler z wężownicą 120l. Gdy nikt nie korzysta z wody to hydrofor praktycznie nie wariuje. Gdzie szukać przyczyny tego problemu? Praca hydroforu https://vimeo.com/507305863
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.