Kupiłam go jako dom letniskowy bo podobała mi się okolica i chciałam tu mieszkać na stałe, ocieplilam ściany, powiększyłam i wymieniłam okna, zrobiłam wiatrołap, położyłam styropian na podłodze na poddaszu ale mam wrażenie że im więcej robię tym jest zimniej. Mam piec na ekogroszek i jak paliło się dzień i noc to było ciepło ale popsuł mi się podajnik i teraz podkładam ręcznie, nie pali się w nocy i wtedy się strasznie wyziębia. Planuje od przyszłego roku kominek z płaszczem wodnym. Obecnie palę od 9-10 do ok 22-23 i przed snem w sypialni jest ok 26-27 st , w salonie ok 22st. Zauważyłam też że jak miałam 25st to temperatura spadła też do 17 rano tak samo jak przy 27st.wieczorem. I przy podobnej temperaturze na zewnątrz.