Azja11

Pompa chodzi na 3-biegu słychac jak pracuje. (hmm.... czy pomimo tego może nie sciągać właściwie) Odpowietrzałem ją kiedy, parę dni temu czyściłam filtr siateczkowy na powrocie. Normalnie ręcę mi już opadają.....

ok sprawdzę jak wrócę do domu. Natomiast spostrzeżenia z wczoraj ,to rura przed zaworem grzybkowym była gorąca natychmiast,natomiast za zaworem raczej letnia. Druga rzecz to po otwarciu tego zaworu zabulgotało w buforze i zadziałał odpowietrznik na buforze.

Witam ponownie kolegów zawór grzybkowy odkręcony na 1/3 pracowało to przez noc. Rano bez efektów czujnik na bufor dolny dalej na 31-32 C Powrót za króćcem bufora 28 C ,czyli nic się nie zmieniło.

Filtr czysciłem ,nic nie było. Piec o mocy 24kw. Piec ustawiony na 70C pirometr mi pokazuje 65 na wyjściu z pieca,na powrocie zaraz za buforem 28C Mieszacz jest sterowany pogodynka ,obecnie podaje 35C na grzejniki Czy mam zwiekszyć temp. na mieszaczu ? Rozumiem,że mówisz o zaworze grzybkowym,aby go odkręcić ?

Ten zawór jest zamkniety

Powrót ściąga pompka. To nie jest problem czasu palenia,kocioł chodzi od paru miesięcy.

Witam Od pewnego czasu mam problem z dogrzaniem bufora -temp.bufora dolna Zasilanie kocioł zasypowy Lazar,sterownik Plum. Temp.bufora dolna dochodzi do max.32 -33C. ,wyczuwam ,że powrót z bufora do pieca jest zimny. Piec chodzi na temp.70C cały czas ładuje,ale dół nie reaguje Ktoś coś poradzi ?