Cześć. Przy pomocy forum skleciłem propozycję instalacji do swojego domu. W skrócie: dom będzie zasilany panelami fotowoltaicznymi (do 10 KW). Do ogrzewania wykorzystam bufor (1000-1500) ogrzewany grzałkami i solarami. Solary, zwłaszcza w lato będą ogrzewały mi cały bufor (tylko) do korzystania z CWU. Do tego ewentulanie będe miał do dyspozycji grzałkę 3 KW do dogrzania. W okresie zimowym obie grzałki będą działać. Grzałki będa z termostatami .
Proszę o uwagi do tego pomyslu. Pompy bedą z funckją autoadaptacji. Ogrzewania będą podłogowe wszędzie. W pokojach będą termostaty. Zawór trójdrożny będzie ze sterownikiem pogodowym (wszyscy chwalą). No właśnie tylko jakim? Jakie cechy/funkcje ten sterownik musi mieć? Jakiego szukać? Czy ta elektronika nie będzie ze sobą walczyć?
Co o tym w ogóle myślicie?
W lato w zasadzie nic nie będzie działać oprócz grzałki z termostatem. Hydrofor wiadomo będzie działał cały rok.
Czy może dać jedno wyście z bufora na ogrzewanie podłogowa, jedną duża pompe i potem zrobić rozejście na kondygnacje? Wtedy miałbym jeden zawór mieszający i jeden sterownik.