kriso1111
-
Postów
41 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez kriso1111
-
-
przy paleni 2x po 6h mam oczywiscie nie od razu ale pod wieczór 21c potem w nocy przestaje palic rano w domu mam 0d 18-19c i zaczynam palic by znów miec 21c miarkownik mam prawie zawsze na 60s czasem na 55c
po dołozeniu tych dwóch kolejnych cegieł z boku pieca paliło się 5,5h nie wiem ile ma teraz zasyp moze z 15kg wszystko by było ok zebym osiądną 40 kg na dobe
nie chce się dłuzej palic jak 6h napewno sprubuje z szyberkiem
jednego nie rozumiem skoro miakownik ustawiam podobnie jak wszyscy na 55-60s u mnie pali sie o połowe krócej jak u innych rozumiem ze moge miec gorszego sortu węgiel słaby kocioł ale ze aż taka róznica-szok
-
niestey dobrze zrozumiałeś pale 6h potem od razu rozpalam znów od góry dorzycam zar co został i znowu 6 h palenia idzie 40kg na 2 ropalenia i 12h przerwy w nocy od rana zaczynam palic to wciąz mi nie pasuje bo mam bardzo krótkopalnosc wiec masz racje ze na 24h poszło by koło 80kg a to juz kosmos spalanie
nie wiem jak wydłuzyc czas spalania na jednym zasypie dzis zrobiłem expreryment i do tych cegieł co mam z tyłu pieca dołozyłem bo bokach jeszcze po jednej cegle a mysle że oprócz zmieszenia zasypu i mniejszej ilosci węgla które zapakowałem nic się nie zmieni ale zobacze pali się tak dopiero 2h
nie wiem czy pamietasz wczesniej z podobnym czasem wrzucałem 30kg na 6h palenia przed dołozeniem cegieł
-
połowicznie tak ....na razie mam mniej czasu bo duzo pracy wiec tylko rozpalam i idzie mniej opału zasyp max 20kg pale na dwarazy wiec około 40 kg na 12h i mam niewazne jaka pogoda około 21c w domu
napewno spróbuje cos jeszcze poprawic w paleniu
-
juz - 20
wrzucam tak samo jak Ty Bora 2x20kg dzis przy -15 w dzien 21s w domu bałem sie ze kociołem nie da rady w takie mrozy
6 godzin temu, BORA napisał:Nikt nic? No to żebyście się podbudowali...:) Wczoraj czyściłem kocioł, komin, rurę od czopucha do komina. Z kotła wyskrobałem osadu symbolicznie. Z rury i komina wymiotłem 5 litrów sypkiej sadzy. wcześniej taką operację zaliczyłem ponad miesiąc temu , podobny wynik. 5 litrów sadzy to pozostałość po ok 800 kg spalonego węgla. Pewnie macie lepsze wyniki ale... Gdy miałem nieszczęście zakupić orzech z Bogdanki , bardziej kaloryczny od obecnego rosyjskiego to komin czyściłem co tydzień i wiadro sadzy. Z wymiennika po każdym paleniu wymiatałem dwie garście sadzy. Od tamtej pory jestem zagorzałym... przeciwnikiem kalorycznych węgli i mam na nie uczulenie bo nie dość że drogi to jeszcze po prostu syfiasty. A stałopalność wcale tyłka nie urywa. To moja subiektywna opinia i proszę się nią nie sugerować zbytnio . Każdy ma swoje zdanie i doświadczenia.Hejka :)
u mnie rura od czopucha jest w murowana w sciane i nie ma wyczystki.
moge jedynie czyscic szczotką ale bardzo przeszkadza szyber
-
no to się zimy doczekalismy u mnie dzi -13
-
ok wiec jaki ma byc optymalny?
-
a tak na przyszłosc jaki najlepiej kupowaj węgiel chodzi mi od wartosc energrtyczną teraz mam 18-22 pisaliscie ze słaby wiec jaka ma byc moc?
-
dzięki za wszytskie rady bedę tu wracał jak zrobę szamotem tez napisze
-
ej czemu odpuszczasz
czyli chyba wiecej nie ma cos kombinować ,musze kupic cegłe szamotową i zrobic tak jak teraz dwa rzędy cegieł prawda?
mam groszek,orzech i bardzo gruby węgiel ale pale masz racje groszkiem
-
troszke jasniej musisz pamietac ze jestem laikiem
nie wiem czy dobrze rozumiem ciąg kominiowy
po otwarciu drzwiczek zasypu dym nie cofa się na kotłownie od góry rozpala sie zawsze wiec chyba wszystko ok
-
tak wazyłem moze nie jakąś super waga ale taka starą szalkową na odwazniki
-
oj nie kłamczuszek napisałem ze to poniemieckie cegły co widac na focie zdecydowanie większe jak normalne maja 30cm hhehehhe i co ?
moje spostzrezenia zaznaczam ze pale na tą chwile bardzo drobnym węglem to cgyba orzech napewno jest duzo wiecej zaru jak wczesniej wypala się cały wkad nawet bo bokach wczesniej raczej z tyłu pieca i bo bokach niedopalało węga wiec musiałem go przesuwac w srdek pieca teraz tego nie ma to plus
wkład 15kg palił mi się 6,5 dalej jest sporo samego zaru bez popiołu ale temp. na piecu juz spadła do 40s. wywalam zar zasypuje węgiel i zar dam na góre i powtarzam cykl
w sumie jest ciut lepiej hmm na wydłuzenie czasu palenia takiego zasypu 15kg chyba juz nic sie nie da wymyslic?
-
podkrecieł miarkownik na 55s i zostawiam wiecej nie bedę podrękacał na piecu 55c
-
wygląda to tak weszły praktycznie na styk z niewielki luze 4 pomiemieckie ceły w dwóch rzedach
rozpalając na piecu 20s po pól godzinie 40 s po godzinie prawie 50s na 50s ustawiony miarkownik zasyp jest prawie pod drzwiczki tj. 15kg zobaczymy teraz jak długo bedzie mi się to palić
załózmy nawet ze nie wydłuze czasu palenia i zostanie te 6-7 godzin na zasypie to i tak bede wygrany bo ładowałem duzo wiecej teraz tylko czekam co się wydarzy
- 2
-
zaraz wkładamcegły ciekawe czy mi ich nie rozwali temp na próbe zwykłe jak cos jutro kupię szamotowe
-
nie jak pisałem wyzej paliłem kupe lat bukiem samym drzewem
wczesniej mielismy kocioł 25kw z tczewa do dzis je robią ale juz ten sam kocioł kikadziesąt kg lzejszy ten kocioł wytrzymał 26 lat który tyle wytrzyma a pierwsze 10lat palone było tylko koksem i dodam ze nie zeliwny
-
dokładnie będe drązył,próbował słuchał rad zeby cos zrobic dla siebie i sąsiadów od 4 lat pale od góry to juz duzo uwazam od kiedy tak pale paru sąsiadów pytało mnie czy nie palę w srodku zimy bo dymu nie widac ale pomimo pokazania techniki palenia od góry zaden nie chce tak palic to ludzi starej daty wolą kominy kopcące jak batory
-
sprzedający zapewniał mnie ze ten klimosz to 12 Kw więć jednak za duzy ,szacunek Jestes bardzo wnikliwy i drobiazgowy dopatrzyłes się wąznego szczegółu
czy to nie jest tak ze jak zmiejsze palenisko prawie o połowe dwoma warstawami cegły to się 15kw zrobię powiedzmy 8,5 kw ja nie wiem ja pytam? moze spróbowac z jedną wartwa jutro czy dwie a jak lipa będzie wyjąć jedna sam nioe wiem zeby nie przeszarzował nie nie zrobiłbym za małego bo bedzie hulał na maxa
po namysle to po czesci moja wina zakładałem ze bedę palił drewnem wiec jest 12kw sytyacja si,ę zmieniła palę węglaem myslałem ze 12 kw bedzie równiez dla wegla
-
jesli chodzi o kakulator to dom budował mój Ojciec i nie wszytskowiem by wpisac dane musze odnalesc papiery budowy
-
dziekuje bardzo za cierpilowosc wobec mojej osoby
palinisko ma 39cm wiec jak tak ułoze skóci się okoł 17cm zostanie 22cm x31x45
ułoze cegłe bez zadnych spoin jesli to cos da wtedy rozumiem ze cegłe szamotuowoł ze spoinami
zmiejszy się wkład węgla powiedzmy ze do 15kg zasyp i ma sie palic przynajmniej 12h
-
komore ma duzą fakt bo paliłem przez 10 lat tylko bukiem miałem dobrego dostawce buka 35cm długosci kostak 10cmx10cm nieudane nogi od stołow i tym paliłem 10lat ten piec kupiłem tak naprawde by dalej palic tym bukiem ale niestety forma zmieniła profił jak ułozyłem szczenie buka pod dzwiczki rozpaliłem od góry paliło sie około 5,-6h
widzisz jak cegłe bym poukładał z tyłu pieca dobrze ze mi napisałes ze na boczniej scianie pieca
-
witampiec mierzyłem w środku jesli chciałbym włozyc polany to 39cm szerkosc dzwiczek to szerokosc pieca 31 a od rusztów do wyczyskti 45cm wiec jakpisałem 39x31x45 spróbuje jutro poukładac narazie zwykłe cegły
-
teraz pale prawie cały czas tym drobnym orzech chyba i ładuje 30kg miarkownik pracuje dobrze jesli ustawie na 65 domyka kiedy uzyska temp a jak spada otwiera trzyma mi ządana temperature
-
pod drzwiczki wchodzi około 30kg
Nauka Palenia
w Kotły zasypowe
Opublikowano
przeskok szybra na zębach mam dosc duzy wiec jak domykam na dwa zęby zeby zmiejszyc ciąg to fakt moze i się wolnie przez jakis czas pali ale z czasem temp.na kotle spada więć też lipa
skąd macie te cenyu mnie najtanie to 740 za tone