Skocz do zawartości

Graphy93

Stały forumowicz
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Graphy93

  1. Witam, 

    Proszę o pomoc jak odpowietrzyć taka pompkę czy układ? 

    Piec działał normalnie lecz prawdopodobnie w 99% wróciłem do domu i przy piecu włączyłem rozpalanie kotła co zrobiło że wyłączyła się pompka CO. Kocioł Sztoker 8kw. 

    Pompka keller działała zawsze na 1 biegu dając 8W. Aktualnie pokazuje 2W ale grzejniki są zimne. 

    Poniżej fotka instalacji. 

     

    1704312661219909432750953833683.jpg

  2. Dokładnie w tym miejscu i do tego taki najzwyklejszy czujnik jak ma poprawnie działać. 

    Mnie jest do niczego taki czujnik niepotrzebny. Czy ten aktualny czy taki kontaktron. 

    Jak mówisz zrobić zworke, gdzie? Tak żeby obwód był cały czas zamknięty najlepiej czyli jakby klapa była zamknięta. 

  3. Cześć. 

    Mam taki problem i pytanie czy ktoś ma podobny bądź taki sam kociol i też ten problem przechodził. Chodzi o to że mój kociołek Sztoker 8kw ma podłączony czujnik do zasobnika i ten czujnik czasami wariuje mi. Być może kurz itd podczas sypania węgla na niego wpływa. Ostatnio w nocy mi się rozłączył i piec wygasł bo wtedy pisze otwarty kosz i piec nie działa. 

    Pytanie moje czy da się to jakoś rozłączyć czy lepiej nie lub zrobić tak żeby on działał odpowiednio? Zdjęcia kociołka poniże20230117_112626.thumb.jpg.94ef6fa7392831812baa5b2886723c48.jpg20230117_112513.thumb.jpg.f66df6315a59463e7d100441b140cfc9.jpg

    20230117_112445.thumb.jpg.892b93b9981e4b8f0fe55f9a4aada139.jpg

  4. Ktoś by coś podpowiedział co zmienić żeby ten kociołek zaczął lepiej działać? Bardzo krótko stoi w podtrzymaniu max 5-7min. Długo również dobija do zadanej temperatury (65st). Jak już złapie i się wyłączy to osiągnie max 64,8st. 

    Wcześniej miałem inny węgiel to fakt i wydaje mi się że lepiej pracował. Aktualnie to Karlik z pgg luzem. 

    Nastawy:

    5sek podawanie

    55sek przerwa pomiędzy podawaniem 

    14% dmuchawa. 

    Podtrzymanie co 3min dmuchawa włącza się na 30sek 

    Dawka podtrzymania to co 9min 5sek. 

  5. Witam. 

    Odpowiem na pytanie aczkolwiek długo mnie tutaj nie było. Moje nastawy mieściły się w granicach 4-7max podawanie 56-53przerwa. Zawsze ten cykl starałem się mieścić w minucie. Nadmuch różnie 13-19% na mojej dmuchawie zależy od węgla. 

    Teraz kupiłem ekogroszek na pgg Karlik i wyczuwam dość sporo popiołu. Nie wiem czy to taki ekogroszek jest czy złe nastawy. Aktualnie jest - 3 do - 7. Popiołu jest sporo. Kocioł też jakoś nie dobija do zadanej temp żeby przerosła o parę stopni. Jest sporo popiołu i niezbyt długo stoi w podtrzymaniu 

    Ktoś doradzi czy coś zmienić? 

    Aktualne nastawy 5/55/19%

  6. Ale brak prądu wyeliminuje każde ogrzewanie jeśli nikt nie ma agregatu, a prawdę mówiąc mało kto ma agregat żeby podłączyć od razu kociol żeby nie było zimno. Są kotłownie w nowym budownictwie ale nie są na tyle duże żeby wszystko pomieścić 

  7. Ale kupiłeś markowa pompę sprawdzoną która radzi sobie w trudnych warunkach. A kupić coś gdzie przyjdzie - 10 i bać się że nie wydoła to jednak szkoda kasy. Ja jestem zdania że lepiej dołożyć a kupić coś co będzie działać. Do nowo budowanego domu nie ma sensu pchać pompy i dajmy na to jeszcze groszku w zabezpieczeniu przed mrozami dużymi. Lepsza pompę i tyle

  8. Czyli jednak T-cap robi dobra robotę. 

    Zamiast kupować bele co to lepiej dołożyć i kupić coś porządnego żeby później się nie martwić. 

    Tak wiem zaraz pewnie będzie że lepiej mieć kociol na eko jeszcze i wtedy się wspomagać w dużych mrozach bo i tcap sobie nie poradzi przy mrozach - 36st🤣

  9. carinus - tzn że nie ma żadnej jednostki w środku domu? Tak jak to jest zazwyczaj że jest jednostka zewnętrzna i wewnętrzna? 

    Hmm bo teraz się zastanawiam czy faktycznie nie będzie u mnie mało miejsca żeby wrzucić w kotłownie jednostkę wewnętrzna PC. Kotłownia 170cm szeroka na 180 długa bo odchodzą drzwi - przejście do garażu hmm

  10. 49 minut temu, digi napisał:

    No to musisz liczyć czym chatę zagrzejesz, ekstrema czasem się zdarzają. Na ile masz OZC ? Za 10k uwolnienie się od węgla, to dużo na większość sezonu. Haier daje taką szansę. Ludzie różnie kombinują. Na cały sezon pompa ciepła jako jedyne źródło da się, ale trzeba mieć sporo $ w energochłonnym domu.

    Obliczając cieplo.app to wychodzi 5,6kw niezbędna moc grzewcza natomiast zużycie roczne co i cwu 12tys kWh. 

    42w/m2

  11. 2 godziny temu, digi napisał:

    Myślałeś, że w domach z lat 60. 70. 80. bez izolacji ile potrzebujesz? 5 ton na sezon nic nadzwyczajnego. Ostatnie mrozy -16st.C 33-35kg/doba.

    Aktualnie mieszkam w domu z lat 50-60 budowany. Jedynie w środku został wyremontowany bo na zewnątrz nawet nie jest ocieplony z każdej strony także uwierz wiem jak schodzi groszek w ciągu doby przy mrozach. Na szczęście nie mam tutaj 100m2... Ale mniejsza o to. 

    Zawsze możesz sprawdzić jakie były temp maks w Łodzi i ile trzymały. Mnie się nie chce bo wiem z doświadczenia. 

    Kult5 dobrze napisał że klimat się wciąż ociepla a nie w drugą stronę także jak będzie na Śląsku tego nie wiem. 

     

  12. 1 godzinę temu, digi napisał:

    Dałem Ci linka do małopolski. Rekord klimatyczny jest z małopolski luty 2012 - Łopuszna, a nie Podhale. Podhale to -40st.C w 2017. Przejrzyj te liczby. Ja miałem w śląskim -36st.C na termometrze w nocy w lutym 2012 i 55kg węgla/doba w starym domu. Pompka Panasa już dawno na grzałkach. Włącz chociaż 3-4 czajniki 2000W na raz, niech grzeją całą dobę i odczytaj licznik. O ile ta pompa w ogóle coś  jeszcze daje w takiej temperaturze. W moim domy byłoby to 7-8 grzałek po 2000W. +grzałka na C.W.U. W tym roku było -16st.C.

    Ale ja nie muszę sprawdzać w necie jaki był mróz bo trochę żyje i pamiętam. Zresztą ja patrzę na swój rejon i wyciągam wnioski że nie ma dużych mrozów a jak jest to jedynie w nocy i to nie po - 30.. Lubisz bawić się z groszkiem to nikt nikomu nie broni. Ale jak mówiłeś 50kg na dobę to przy dzisiejszych cenach groszku 1500 tona to powodzenia również. 

  13. 35 minut temu, digi napisał:

    V strefa to nic nadzwyczajnego https://www.meteo-podhale.pl/index.

    Małopolskie luty 2012 -35st.C. W śląskim też tyle miałem. Nawet jeszcze niższa była chwilę, ale nie mam stacji akredytowanej, aby ktoś pomiar potraktował poważnie.  https://pl.wikipedia.org/wiki/Rekordy_klimatyczne_w_Polsce

    Ale Ty ciągle mówisz o Podhalu i Suwałkach gdzie tam też raz na kilka lat spadnie tak nisko temp. W większość to jest dużo wyższa to o czym mówisz to sporadyczność. Ja jak mieszkam w centralnej części Polski to tak nie ma. Ostatnio w grudniu były mrozy raz w nocy spadło do - 17 i raptem trzy dni trzymało po - 10-12 w nocy. O Skandynawii to już nie mamy o czym mówić. Mieszkamy w Polsce i patrzmy jak jest tutaj. Zgadzam się że każdy bierze pod uwagę swoje województwo 

  14. 42 minuty temu, digi napisał:

     Może się okazać, że i tak Panas się wyłączy w ekstremach. Ja miałem stosunkowo niedawno, bo w 2012roku -35st.C o 3:30-4 rano (o ile mnie pamięć nie myli w lutym). Po pompce. Po Panasie też.

    Powiem Ci że ani ja ani raczej moi rodzice nie pamiętają takich mrozów w mojej okolicy. No dobra może max było - 25/28. 7st to bardzo duża różnica. Raczej nasz klimat przewiduję krótkotrwałe mrozy w ciągu całego sezonu. Zresztą przy tych mrozach co mówisz to i ekogroszku Ci pójdzie bardzo dużo bo Kocioł się kręci cały czas. 

    Zresztą zmierzając do sedna to pierw paliłem w domu w kozie później jak się przesiadłem na kociol co ale bez podajnika już było fajnie aczkolwiek w nocy już gasło i było rano zimno, teraz mam z podajnikiem i sterownikiem jest super cały czas ciepło ale czyszczenie składowanie dosypywanie węgla to masa kurzu pyłu, ale gdy buduję nowy dom i chce mieć wygodę to wolę dołożyć kasy i mieć czysto i bezobslugowe ogrzewanie. Zresztą człowiek nie jest młodszy a starszy. 

     

    • Zgadzam się 1
  15. Godzinę temu, sambor napisał:

    Raczej odwrotnie - "cuda" czynią cenę!

    No tak patrząc na szybko w necie PC Haier około 15tys a T cap około 25tys. Tylko jeśli wybierać pompę i wiedząc że nie wyda podczas mrozów i wspomagać się kotłem np na pellet to wg mnie mija się z celem. Zakłada się coś bezobsługowego raczej a nie żeby chodzić jeszcze do kotłowni i patrzeć co jakiś czas czy wszystko ok. A i cenowo wtedy wyjdzie pewnie drożej 

    • Zgadzam się 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.