Witam. Mam piec Defro Sigma 5 20kW z podajnikiem ślimakowym rynnowym. Piec pracuje w trybie PID
Generalnie mam od dłuższego czasu problem z cofniętym płomieniem. Żar chowa się zbyt głęboko i nadpalił ślimak (rynnę też).
Próbowałem kilku rozwiązań ale nie pomogły.
Ślimak wymieniony na nowy.
Podkleiłem silikonem żaroodpornym wejście rynny do pieca. Stare uszczelnienie było wypalone ale nie pomogło. Kanał nadmuchowy także wyczyszczony.
Zbiornik na paliwo szczelny. Klapka wentylatora otwarta na maks.
Na infolinii Defro powiedziano mi, że mam za duży ciąg kominowy. Przymykanie klapki na czopuchu niestety nic nie daje.
Klika obserwacji:
Mały wentylatorek czasami kręci się w prawo (chyba powinien w lewo).
Korekta powietrza w dół powoduje błąd „Chwilowy brak obrotów” w perspektywie kilku/kilkunastu godzin od jej włączenia.
Na przymkniętej kratce wylotowej źle się rozpala. Spaliny rozchodzą się po piwnicy i strasznie śmierdzi.
Różnica w odczytach temperatury kotła np. ten klasyczny „zegar” na piecu wskazuje 70 a na wyświetlaczu jest 62 stopnie.
Nie wiem jak to się fachowo nazywa ale w piwnicy mam jeszcze kratkę z pionową rurą, która doprowadza powietrze i kratkę wyciągową podłączoną do komina.
Przytykałem rurę dolotową ale nic to nie zmieniło.