Dzień dobry wszystkim....forumowiczom.
Nadmieniam ,że nie posiadam rozległej wiedzy w materii ogrzewania ,zwłaszcza gazowego.
Można powiedzieć ,że jestem żółtodziobem ,więc proszę wybaczyć te pytania?
Mieszkam w bloku (dlatego brak wiedzy) i robię remont zakupionego domu bliźniaka.
Dom ocieplony ,ściany ,dach okna dwószybowe.
Do tej pory pracował tam junkers ale jakiś stary. Cała instalacja i piec została wymieniona.
Pozwólcie drodzy urzytkownicy , że zadam kilka pytań i bardzo liczę na pomoc
bo jestem u kresu wytrzymałości i chyba depresji....?....na temat junkersa zsb 24-5c 1f gz50
z sasobnikiem cuw 120l , sterownikirm cw 100 i czujnikiem temperatury zewnętrznej.
dom ok. 120-130m. Na razie na parterze jeden urzytkownik .
Od kilku tygodni jestem urzytkownikiem tego pieca i już szlag mnie trafia z tym zużyciem gazu... 10-11m3/dobę
Naczytałem się i nasłuchałem,dzwoniłem do serwisantów ,przestawiałem i ustawiałem ,różnie piec.
Nie wiem jednak czy nie popełniałem jakiegoś błędu ?.....I już nie chodzi mi o prawidłowe ,książkowe ustawienia
choć jak jest ktoś kto wie jak to zrobić to chętnie się dowiem?
tylko o to by ustawić ten kocioł, żeby spalał jak najmniej gazu...!!!
Po prostu proszę o pomoc w ustawieniu tego pieca na minimum zużycia gazu i to wszystko....
Jeżeli ktoś może mi coś podpowiedzieć to bardzo proszę....
Bardzo dziękuję z góry wszystkim.