Dzięki Panowie za zainteresowanie
Pompa pracuje już 2 lata (na początku listopada skończyła się gwarancja :-( )
Jak dotąd nie było z nią problemów. Czy za blisko elewacji ? Raczej nie, wisi na uchwytach producenta (to też zamierzam zmienić w przyszłym roku i postwić na ,,gruncie'' bo przenosi hałas do budynku jak działa na maxa). Jeśli chodzi o lód w tacy również nie było problemu nigdy jak dobrze działał defrost, zawsze woda była na tyle ciepła aby zdążyła wylecieć poza tackę otworem odpływowym, ale czytałem że właśnie dodatkowym przewodem grzewczym sobie koledzy radzą. Dzisiaj podmieniony został czujnik teoretycznie odpowiedzialny za defrost - zobaczymy czy pomoże. Najgorsze że nikt w mojej okolicy nie posiada komputera diagnostycznego aby sprawdzić to systemie wewnętrznym - bynajmniej nie znam takiego serwisanta, przez co szukanie po omacku, bo nie wyświetla żadnych błędów.
Poziom jest zachowany, drożność odpływu jest, grzałki są załączone w pompie. Zezwolenie mają na uruchomienie poniżej -7. Cały problem opisany powyżej wystąpił przy temperaturze na zewnątrz -1; -2 stopnie.
Teraz u mnie +8. Zobaczymy.
Pozdrawiam