Witam wszystkich,
Czy u kogoś w mieszkaniu występuje sytuacja gdzie kaloryfery ścienne c.o. (miejskie) są ciepłe na górze i chłodne na dole? Zastanawiam się co to może być, czy powiększony opór w powrocie, czy jakieś częściowe zatkanie. Również zauważyłem, że rura powrotu za drzwiczkami poza mieszkaniem wchodzi do ściany wysoko (2m), nie wiem czy ma dużo znaczenia.
Już była interwencja żeby ulepszyć zasilanie, dało więcej możliwości, ale obawiam się że zwiększyć przeplyw na tym poziomie może się okazać że to przesadnie wysokie wartości (powyżej średnia), i obawiam się że to by wynikło na wielkie koszty, mam wrażenie że jest strata energii.
Czy ktoś może wie jakie mogą być przyczyny?
Jakie mogłyby być rozwiązania, ulepszenia sytuacji? Coś na poziomie systemu budynku, czy nic za bardzo się nie da zrobić?
Byłbym ogromnie wdzięczny za pomysły
Pozdrawiam