korn85

Przywróciłem wszystkie ustawienia do fabrycznych. Ustawiłem temperaturę kotła na 65st. Włączyłem zawór ustawiając jego czas otwarcia na 2min i 27sek (zgodnie z tabliczką znamionową), min temp powrotu na 50st, max pozostawiłem domyślną czyli 80st. Zawór utrzymywał minimalne otwarcie 5%, temp na kotle wyniosła 70st i kocioł przeszedł w nadzór, zawór otwarty na 5%, grzejniki zimne. Zmieniłem max temp powrotu na 60st - wtedy zawór przeszedł w stan max otwarcia. Temp na kotle 70 st, otwarcie zaworu 100%, temp powrotu 35st, kocioł w nadzorze. Dla mnie to zagadka tym bardziej, że niedawno wszystko działało...

Pogodówki nie będę zakładać, bo w każdym pomieszczeniu są zawory termostatyczne. Zawór 3d ma tylko chronić powrót kotła przed zbyt zimną wodą powrotną. Wszystko jest wykonane przeze mnie, czyli bardzo dobrze:) Dziś wrzucę zdjęcia i opis instalacji więc sam zobaczysz.

Postaram się dziś pokombinować jeszcze choć trochę sił brak po chirurgicznym usuwaniu zęba... Będę meldować na bieżąco, co się dzieje na froncie:) No i w poniedziałek przedzwonię do Elektrometu, bo ciekaw jestem co tam powiedzą. Odpowiedź z Techa każdy widział więc no... postanowiłem tutaj się zarejestrować i szukać pomocy:) Aha! Czy przy braku czujnika zewnętrznego temperatura zadana zaworu jest bez znaczenia? Tak wywnioskowałem z instrukcji ale wolę się dopytać:)

Czas mam wpisany według siłownika... ale ok zrobię to jeszcze raz. Przywrócę ustawienia fabryczne zaworu. Czy przed załączeniem zaworu, a co za tym idzie kalibracją przełączyć siłownik w tryb manualny aby otwarcie wynosiło 0% i żeby zawór mógł się skalibrować od skrajnej pozycji do skrajnej? Czy nie ma to żadnego znaczenia? Domyślnie min temp powrotu to 45st, a Elektromet wymaga min 50st.

Dziś zrobię zdjęcia i wrzucę opis:) Ciągle siedzi mi tylko w głowie, dlaczego przed zmianą parametrów wszystko idealnie działało, a teraz tak jakby diabeł w to wszedł...

Witam forumowiczów!:) Swój problem opisałem w dziale kotłów na pellet. Link do tego tematu: Tutaj, do "podajnikowych" chyba więcej Was zagląda więc może ktoś coś pomoże? Doradzi? Z góry dziękuję!:)

Witam szanownych forumowiczów!:) To moja pierwsza przygoda z kotłem z podajnikiem i sterownikiem. Do tej pory pracował zwykły śmieciuch ale od października został rozpalony Elektromet KWP MDP 15kW. Palę w nim pelletem zgodnie z przeznaczeniem kotła. Udało mi się osiągnąć spalanie na poziomie 150kg/7 dni. Może nie jest to rekord ale powoli dążę do obniżenia spalania. Kocioł ten jest wyposażony w sterownik Tech EL483 zPID. Instalacja jest wykonana zgodnie ze sztuką, a kocioł pracuje tylko w ogrzewaniu domu (bez CWU itd.). Pierwsze dwa tygodnie października to były wstępne nastawy sterownika tak aby spalał on jak najmniejszą ilość paliwa. Po tym czasie podłączyłem do zaworu 3D siłownik firmy Invena (147s/90st). Do sterownika podłączyłem czujnik zaworu oraz powrotu aby w ogóle można go było włączyć w sterowniku. Czujnika zewnętrznego nie posiadam, gdyż w pokojach znajdują się zawory z głowicami termostatycznymi. Po prostu zawór ma służyć tylko do ochrony kotła przed zimnym powrotem. Zawór skalibrował się, na początku pracował z parametrami domyślnymi sterownika tj. czas otwarcia 2min 30sek, skok jednostkowy 5%. Zmieniłem minimalne otwarcie na 10%, włączyłem ochronę powrotu zadając minimalną temperaturę 50 stopni. Temperatura zadana na kotle wynosiła 60 stopni. Wszystko działało sprawnie, temperatura powrotu nie spadała poniżej 50 stopni, temperatura na kotle wynosiła ponad 65 stopni w nocy dzięki czemu kocioł przechodził w tryb nadzoru, a w domu było ciepło zgodnie z nastawami termostatów. Siłownik był ustawiony mniej więcej w 1/3 skali (nie pamiętam już dokładnych wartości). W tym tygodniu pokusiło mnie aby ustawić sterownik pod parametry siłownika i producenta kotła. Zwiększyłem temperaturę kotła do 65 stopni (tak zaleca Elektromet), czas otwarcia ustawiłem na 2min i 27sek, minimalna temperatura na powrocie pozostała bez zmian tj. 50 stopni. I właśnie od tego momentu zaczął się istny cyrk. Siłownik ustawił się w pozycji maksymalnego otwarcia (czyli na duży obieg grzejnikowy) i temperatura powrotu spadała poniżej 30 stopni. Zmniejszyłem wtedy domyślną maksymalną temperaturę powrotu z 80st do 70st i wtedy siłownik ustawił się w pozycji maksymalnego przymknięcia tj. zszedł do wartości ustawionych 10% otwarcia przez co pompa szła pełną mocą w obiegu kotłowym puszczając tylko minimalną ilość wody na grzejniki. Próbowałem już wszystkiego.... przywrócić ustawienia fabryczne sterownika, zaworu, najpierw włączałem zawór, a później zmieniałem nastawy i odwrotnie - najpierw wprowadzałem nastawy, a później włączałem zawór. Wygląda to tak jakby ochrona powrotu w ogóle nie działała, gdyż albo wynosi poniżej w granicach 30 stopni albo jest równa temperaturze wyjściowej kotła, tak jakby sterownik działał zerojedynkowo: albo mały obieg albo duży obieg, nic po środku. Zastanawiam się tylko, dlaczego jeszcze niedawno wszystko działało na opisanych powyżej parametrach, a po ich zmianie nie jestem w stanie nad tym zapanować. W związku z tym zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Co zrobić? Jakie parametry temperatur zaworu wprowadzić (temperatura zadana, min i max powrotu)? Chyba, że nie jest to wina złych parametrów, a po prostu awaria sterownika? Podobną wiadomość wysłałem do Elektrometu i mam się z nimi skontaktować w poniedziałek. Tech wysłał mi taką o to odpowiedź: "Proszę ustawić czas otwarcia taki, jaki deklaruje producent siłownika. Proszę również sprawdzić, czy w momencie sygnalizowania otwierania zaworu przez sterownik faktycznie się otwiera (zamyka się na powrót, a otwiera na instalację - można do tego wykorzystać opcję Praca ręczna) i czy % otwarcia zaworu sygnalizowany przez sterownik pokrywa się z faktycznym % otwarciem siłownika. Należy pamiętać, że minimalna temperatura w ustawieniach ochrony powrotu mierzona jest na czujniku powrotu, a maksymalna - na czujniku CO (kotła), czyli jeśli ustawi Pan maksymalną temperaturę powrotu na 70 st., to gdy kocioł osiągnie taką temperaturę, nastąpi pełne otwarcie zaworu i zrzut wody na instalację. Ponadto sterownik ze względów bezpieczeństwa co jakiś czas wykonuje samoczynnie kalibrację zaworu (w przypadku zaworu CO jest to doprowadzenie go do pełnego otwarcia)." Jeżeli trzeba podać jakieś dane odnośnie instalacji to nie ma problemu, nie chciałem teraz robić tutaj spisu wszystkiego co jak jest podłączone. Liczę na Waszą pomoc!:)

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów! :) Mam nadzieję, że znajdę tutaj odpowiedź na moje pytania.