Skocz do zawartości

sebanek

Forumowicz
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia sebanek

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Czyżbym zadałem bezsensowne pytanie ? czy zbyt "trudne"., nie wiem co wnioskować po braku odpowiedzi. Chciałbym otrzymać informacje, czy jest sens inwestować w ten bufor...czy eksploatować kolejny rok ten piec z tak dużym taktowaniem i czekać na jego wykończenie? Czy ktoś zastosował bufor w takim przypadku ? (sam kocioł bez innych źródeł ciepła..). Pozdrawiam!
  2. Witam, zastanawiam się czy ma sens w moim przypadku zastosowanie zbiornika buforowego...Problem jak w temacie, piec źle dobrany, odbiór wysokotemperaturowy (1 grzejnik + drabinka w łazience), odbiór niskotemperaturowy (4 pętle podłogówki na osobnym układzie z mieszaczem). Czy zastosowanie bufora w moim przypadku ma sens ? jeśli tak to jaka pojemność.. Dzięki, pozdrawiam.
  3. Wydaje mi się że udało mi się ustabilizować taktowanie. 1. Obniżyłem moc grzewczą kotła do minimum czyli 20% 2. Podniosłem obroty pompy na piecu do 100 % 3. Podniosłem temperatury wody zasilającej podłogówkę z 30 na niecałe 40 stC 4. Ustawiłem przepływ na mieszaczu dobre 3 l/min Temperatura podłogi w tej chwili waha się od ok. 25 do 29 st w łazience Piec nadal ma gwałtowny przyrost temp. przy odpaleniu ale udaje się go jakoś "przepchnąć" przy tych parametrach, po czym zaczyna temperatura się stabilizować i piec zaczyna podgrzewanie na minimum mocy....trwa to już kilkanaście minut, zależy od wychłodzenia i załączonych obiegów. Po czym piec się wygasza i zaczyna samo pompowanie wody które też trwa kilkanaście minut.
  4. Bardziej chodziło mi o to czy na istniejącym jest możliwość jakieś sensownej przeróbki ? a jeśli nie to czy jakiś kupny "gotowiec" będzie tu działał i jest przeznaczony do instalacji gazowej dla grupy grzejników + podłogówka ? https://allegro.pl/oferta/rozdzielacz-dwufunkcyjny-mieszajacy-3-co-4-op-a-8522406234?reco_id=d037aea5-33fb-11eb-a5c6-ecf4bbd0c6e0&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951 np takie coś ?
  5. Dziękuję za schemat.. postaram się go przeanalizować... Nie wiem czy jest możliwość przenieść to na mój rozdzielacz, choćby symbolicznymi dorysowanymi połączeniami (na dołączonym zdjęciu) , czy jest tu możliwa w ogóle jakaś poprawa czy po prostu rozdzielacz i mieszacz do wymiany ? po czym poznać rozdzielacz to kotła na paliwo stałe ?
  6. Ok przyjąłem do wiadomości że mam całą instalacje źle zrobioną. i co dalej ? Czy ktoś z forumowiczów ma dobrze zrobioną instalacje grzejnikowo - podłogową, która działa prawidłowo ? i na jakim mieszaczu skoro mój się nie nadaje ? Będę bardzo wdzięczny za chociaż jeden link, zdjęcie do prawidłowo wykonanej i działającej instalacji podłogowo grzejnikowej (różniącej się od mojej). Dziękuję z góry, pozdrawiam !
  7. cały system. akurat podłogówka działa prawidłowo. Szukałem po forum i nie tylko...niestety jedyna różnice jaką znalazłem pomiędzy książkową instalacją to jest by-pass po stronie podłogówki zamiast po stronie grzejników...dlatego pytam na forum Kolegów z doświadczeniem. hm..ale na rotametrach ciśnie na maksa jak rozkręcę...
  8. Witam, cytując Kolegę "instalacja ma za dużo błędów żeby dobrze funkcjonować"... Bardzo proszę o wskazanie jakiegoś oprócz zbyt mocnego kotła i rozdzielacza w piwnicy poniżej podłogówki.. Chciałbym porozmawiać z hydraulikiem ale nie mam argumentów, Zdjęcie instalacji powyżej, informacje o kotle: 2F 6,5 - 19 kW vitodens 100-w, jeśli brak jakiś istotnej informacji do oceny to proszę pisać, podam. Dziękuję z góry, pozdrawiam !
  9. Czy zakręcenie by-pass w tym układzie coś pomoże ?
  10. 2F Vitodens 100 - W. No właśnie chciałbym się dowiedzieć co to za błędy jeśli chodzi o instalacje ? dzięki !
  11. Po bojach wygląda na to, że piec jest po prostu za mocny do moich dwóch grzejników i podłogówki w pokoju, łazience i kuchni (4 pętle). Prawdopodobnie będzie musiał chodzić w tych nieekonomicznych krótkich cyklach. Czy coś jeszcze można zrobić ? 1- obniżyłem w ustawieniach moc kotła z 80 na 40 % 2- podniosłem obroty pompki w piecu z 80% na 100% aby szybciej przepompował wodę i zaciągnął zimny powrót z grzejnika 3- zdjąłem siłowniki z obiegu grzejników, pętla grzejnika zawsze otwarta 4 - zdjąłem siłownik z obiegu podłogówki w łazience, zawsze otwarta. Niestety większość czasu pracuje nadal w krótkich cyklach (ok 5 sekund grzania i wyłączenie - pompowanie)...zdarza się że jakby chwycił zimny powrót i temperatura tuż przed uzyskaniem maksymalnej histerezy się stabilizuje a wręcz zaczyna spadać....wtedy kocioł elegancko pracuje na minimalnej mocy w długim cyklu grzania, nawet kilkanaście minut aż cała woda w obiegu się dogrzeje i dopiero się wyłącza. No i oczywiście przy każdym pierwszym włączeniu po dłuższej przerwie, też chodzi w długim normalnym cyklu...po osiągnięciu temperatury, następuje znowu dogrzewanie w krótkich cyklach. Być może rozciągnięcie histerezy o parę stopni pomogłoby ustabilizować cykl ? niestety chyba ten kocioł nie ma możliwości takiego ustawienia ? Czy zostaje mi tylko zainstalować zbiornik buforowy ? czy zostawić wszystko jak jest. Dodam ze mieszkanie jest dogrzane i nie ma z tym problemów, chodzi bardziej o ekonomiczność i eksploatacje kotła. Pozdrawiam !
  12. może i racja...ale nie sądzę, ażeby doświadczony hydraulik zaryzykował taką "opcje" jeśli faktycznie to musi być powyżej pętli OP (jest to pewnie zalecane), faktycznie ew problem może być z odpowietrzaniem ale akurat ta cholerna podłogówka działa wydaje się OK w swoim obiegu.. natomiast problem zdaje się być w obiegu kocioł, pompa , grzejniki tam się coś dzieje że nie przepycha...chciałem nawet odciąć podłogówkę dla testu i zostawić tylko obiegi grzejnikowe ale chyba na moim układzie takiego testu nie da się zrobić. Chyba że się myle.
  13. mój błąd że nie wspomniałem iż mój rozdzielacz jest umieszczony w piwnicy...zasilanie grzejników jest na dolnej listwie, zasilanie podłogówki za mieszaczem na górnej listwie, na powrotach założone siłowniki.
  14. dzięki za pomoc, wskazówki...chyba nie obędzie się bez fachowca i to najpierw od kotła...dzisiaj zauważyłem że przez moment w ogóle nie było przepływu na grzejnikach mimo że pompka chodziła na piecu (!)...po użyciu ciepłej wody w kranie, pojawiły się przepływy ale słabsze...po kolejnym użyciu ciepłej wody kilkakrotnie, przepływy wróciły do normy....zawór trójdrożny ? .... może w tym cały mój problem.
  15. Ok. Zrobiłem tak...Odpiąłem wszystkie siłowniki, głowice na grzejnikach, na mieszaczu dałem przepływ maks. I to samo, grzało pierwszy raz dłużej, natomiast po pierwszym cyklu znowu podgrzewało tylko kilka sekund. Ale co zauważyłem...piec jak odpala chyba przez moment chodzi na maksa, potem dopiero opada do minimum mocy...przez ten czas co chodzi na maksa gwałtownie rośnie temperatura i osiąga maks histerezy i się wyłącza...natomiast jak ręcznie włączyłem w trybie serwisowym na minimum mocy, to też osiągnął w moment 50 st ale po chwili temperatura mimo grzania zaczęła spadać...i już grzeje którąś minutę na minimum i jest wydaje się OK. Czy można jakoś ograniczyć ten pierwszy rozruchowy moment ? a może zwiększyć przepływ na pompie w piecu żeby szybciej przepchał tę grzana wodę ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.