motoman12

Ogólnie to dziękuję Wam bardzo za pomoc i wyjaśnienie tego wszystkiego. Jak dowiem się kiedyś co to za hydraulik robił tą instalację to zapytam się co on miał na myśli robiąc układ tak, że dzieją się rzeczy jakie się dzieją. Zrobiłem jeszcze schemat finalny po wszystkich ustaleniach. Teraz najlepiej jakby instalacja wyglądała jak na nim? Na schemat nie wrzuciłem ale ZZ (zawór zwrotny) również za pompą CWU w kierunku CWU jak rozumiem.

Rozdzielacz grzejników ma na szczęście oddzielne zasilanie. Podliczylem tak plus minus to koszt samych urządzeń wyjdzie coś między 1500 a 2000 plus rurki itp. Hydraulik, który robił ta instalacje najwidoczniej albowiem nie znał albo nie wiem sam jak to nazwać.

Rozumiem, że układ ma wyglądać tak jak na schemacie w w poście #16? A co do 3-D to jaki tam trzeba by było dobrać Kvs przy mojej instalacji? @sambor tak, te małe rozdzielacze to grzejniki.

@sambor Tak zawór ma średnicę 1'. Czyli rozumiem, że ostatecznie siłownik mogę wrzucić na nowy zawór 3-D tak? @Darekgra Zawór to Afriso, symbolu jego niema na nim ale paramtery to DN40 i Kvs24. Czy pompa może też być taka jak mam czyli ta Alpha 2 25-60? Plusem ich widzę jest niski pobór mocy z tym, że są droższe jak widzę.

To są obecne rozdzielacze. 9 pętli to piętro a 10 to parter. Teraz zauważyłem, że jak mam pompkę wyłączoną od podłogi to powrót ma 55'C a zasilanie 30 kilka stopni. Rozumiem, że ten powrót jest taki gorący ze względu na tą masę połączeń do niego? Rozumiem, że do wymiany rozdzielacze, powroty do przerobienia, zasilanie podłogi zza zaworu 4-D który wymienię na taki z siłownikiem? Jak widać w chwili obecnej odkręconą podłogę mam tylko w kilku pomieszczeniach.

Jako że nie mam suwmiarki to chałupniczymi sposobami mierzyłem i za pierwszym razem coś poszło nie tak. Teraz już na pewno to jest rura miedziana 28mm.

Z kotłowni wychodzi jedna para zasilanie-powrót na podłogówkę. Rurki mają 30 mm. Pompy to Grundfos Alpha 2L (25-60 180)

W chwili obecnej mój zawór 4-D nie ma siłownika a dodatkowo nie mam żadnej pogodówki podłączonej do sterownika. Okolice Łomży Wstawiając tutaj ten wątek bałem się właśnie takiej diagnozy. Niestety dla mnie jako laika już to się dziwne wydało, że jest taki sajgon z powrotem z podłogówki, że tyle połączeń jest do niego. Zasilanie podłogówki prosto z kotła wodą 60'C...

@sambor niestety ale na rozdzielaczach nie mam rotametrów (rozumiem, że to chodzi o te jakby przezroczyste miarki). Taki zawór wcześniej był Afriso 363 35-60'C to jako, że powiedziano mi, że to za mocny to zmieniłem na taki zawór 366 tylko, że z temperaturą 20-43'C.

Co do przepływów ciężko jest mi to określić gdyż nie brałem udziału przy budowie domu, zakładaniu hydrauliki itp. Dom ma łącznie 155m2 użytkowej. Może podpowiecie mi jaki jest sposób na obliczenie przepływu to spróbuję wyznaczyć? Jeśli chodzi o pętle podłogówki to na parterze mam 10 pętli a na piętrze mam 9 pętli. Co do długości pętli też ciężko jest mi to określić.

@Darekgra jeśli chodzi o Kvs to na zaworze mam 1,6. Instalacja pracuję przy ok. 1,0 - 1,1. Tak mi zalecono utrzymywać ciśnienie. Zawór Afriso 366. Ja nie jestem hydraulikiem no ale nawet moim okiem niedoświadczonym patrząc to obecnie ten powrót z podłogówki rozchodzi się we wszystkie strony świata i dodatkowo zasilanie jest prosto z kotła. W chwili obecnej czego bym nie robił nie mogę wyregulować tej podłogi. Zawór 3D w ogóle nie reaguje na regulację na nim zamieszczoną.

Trochę późno dodaję ale wstawiam dokładniejszy schemat, mam nadzieję, że jest czytelny i zdjęcia instalacji przy piecu.

Jutro w dzień zrobię dokładny rysunek i zdjęcie instalacji. Tak jak Darekgra napisałeś u mnie jest. Obie rury, które dochodzą do zaworu 3d przed pompą od podłogówki są gorące. Wiadomo, ta od zasilania jest dużo cieplejsza ale mimo wszystko obie są ciepłe. I temperatura spada poniżej 40° wody idącej na podłogę tylko gdy pompka się wyłączy a po jej włączeniu na kilka sekund skacze do prawie 50°, pompka się wyłącza i znów temperatura spada. Podłoga w taki sposób jest bardzo gorąca a w domu wręcz nie da się usiedzieć.

Przy roździelaczu nie mam żadnego zaworu do regulacji temperatury. Jedyny zawór to ten 3D którego regulacja nic nie zmienia. Jak dam go na 23° to na podlogówkę idzie woda 40° i więcej. Dzisiaj zwróciłem uwagę, że nie dość że wiadomo rura od zasilania jest gorąca (u mnie prosto woda z kotła) to i rura z zimną wodą (z powrotu) do zaworu 3D jest gorąca. Na wskaźniku powrotu mam między 50° a 60°.

Chyba przerobię to zasilanie podłogówki żeby było zza zaworu 4D żeby móc nim sterować w taki sposób bo w chwili obecnej jest tak, że jak nie ustawię zaworu 3D (mam ustawiony teraz na "1" czyli ok. 23 stopnie) to temperatura na podłogówce zachowuję się tak, że po włączeniu pompy na dosłownie kilkanaście sekund podbija temperaturę do 40 kilku stopni potem pompa się wyłącza i temperatura spada do temperatury, przy której znów ma się uruchomić pompa i tak na okrągło. Z tym, że właśnie nie ma tak, że jak ustawię na zaworze 3D np. 23 stopnie to mam taką stałą temperaturę tylko mam te skoki. Chyba przerobię to zasilanie podłogówki żeby było zza zaworu 4D żeby móc nim sterować w taki sposób bo w chwili obecnej jest tak, że jak nie ustawię zaworu 3D (mam ustawiony teraz na "1" czyli ok. 23 stopnie) to temperatura na podłogówce zachowuję się tak, że po włączeniu pompy na dosłownie kilkanaście sekund podbija temperaturę do 40 kilku stopni potem pompa się wyłącza i temperatura spada do temperatury, przy której znów ma się uruchomić pompa i tak na okrągło. Z tym, że właśnie nie ma tak, że jak ustawię na zaworze 3D np. 23 stopnie to mam taką stałą temperaturę tylko mam te skoki.