Skocz do zawartości

Tanner

Nowy Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Tanner

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Od roku na pokładzie
  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Wracam gorąco podziękować - tak, usunąłem sprężyki z zaworów zwrotnych i wszystko działa. Dzięki!
  2. Cześć, mam problem z cyrkulacją, instalację sprawdzałem już kilka razy, jest dokładnie tak jak sugeruje producent zaworu mieszającego, a jednak cyrkulacja nie działa. Objawy - pompa pracuje, słychać ją, ale nie pompuje wody - rura zaraz przed pompą jest zima, również wylot wody ciepłej z zasobnika jest zimny. Po czasie pompa robi się gorąca od pracy w stojącej wodzie, rura przed pompą nadal zimna. Rozkręcałem pompę, w środku wszystko wygląda w porządku, uruchomiłem na 2 sekundy na najniższej mocy - kręci (magnetycznie) wirnikiem, w pełni zdrowa. Pompa - LFP Erga 3W Zawór mieszający - AFRISO ATM 343 3/4 Zasobnik poziomy Biawar 140L Grzałka elektryczna 3kW Schemat producenta - jest zrobione dokładnie jak tutaj. Ostatni odcinek cyrkulacji (od ostatniego punktu do pompy) jest dobrze odpowietrzony - specjalnie zamontowałem kranik za pompą, aby móc puścić tam wodę i dobrze odpowietrzyć. Leci stamtąd ciepła woda (po minucie), to dla potwierdzenia, że instalacja w ścianach jest dobrze wykonana i połączona. Zdjęcie - oznaczyłem elementy na zdjęciu i schemacie aby było widać co jest co. Ze względu na miejsce montażu ciężko o dobre ujęcie, mam nadzieję, że wystarczy do diagnozy. (Ciepła woda z zasobnika wychodzi na górze z tyłu (gdzie ZZ5) i płynie niewidoczną na zdjęciu rurką - prosto to zaworu mieszającego.) Dodatkowo - pisząc ten post poszukałem ulotki na stronie producenta - znalazłem - i widzę już inną wersję schematu - pomijającą powrót cyrkulacji do zasobnika. Ale ogólnie podejście to samo. Moje podejrzenia na chwilę obecną: 1. Pompa - działa, słychać ją, po 15-20 minutach kręcenia w stojącej wodzie nagrzewa się, w środku nie widać nic niepokojącego - ale, po pierwszym montażu nie miałem jeszcze kranika za pompą, na 100% była zapowietrzona - a uruchamiałem ją po 20, 30 minut, czego jak wiadomo nie wolno robić. Ale nigdzie nie widać uszkodzenia, nadal "działa" jakby nigdy nic. 2. Zawory zwrotne - wszystkie są sprężynowe (plastikowe), a nie klapowe - pompa na swojej drodze ma jeden lub dwa (do zaworu mieszającego, do zasobnika, lub oba "po trochu"). Czy może nie mieć siły go otworzyć? Po dzisiejszej lekturze, to jest mój faworyt ale stwierdziłem, że w końcu zapytam tutaj, zamiast kolejny raz rozpinać instalację :) Innych pomysłów już nie mam, na sprawdzaniu czy wszystkie elementy są prawidłowe spędziłem już kilka godzin, a kilkanaście czytając różne wątki na forach internetowych. Czy mądrzejszym kolegom przychodzi coś do głowy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.