Witam wszystkich, mam pewien problem z instalacją ogrzewania podłogowego w domku rodziców. Mianowicie po założeniu całego osprzętu podłogówka nie grzeje, już wyjaśniam co dokładnie się dzieje: po włączeniu pompy i zimnym piecu wszystko "chodzi" rotametry na listwach rozdzielających pokazują około 1 do 1,5 l/min, problem zaczyna się gdy piec się nagrzeje rotametry praktycznie stają wskazując jakąś znikomą wartość. Jestem zupełnym laikiem w tych sprawach a chciałbym mniej więcej orientować się o czym mówić z fachowcem który to montował. Na forum czytając różne wątki zacząłem się zastanawiać czy zawór zwrotny jest w odpowiednim miejscu, czy nie powinien być na powrocie? Również zauważyłem że rura powrotna do pieca jest ciepła tak jak zasilająca, a powrót z podłogówki jest zimny. Przy wysokiej temp pompa wskazuje pobór 20W natomiast przy zimnym 40W (na 3 biegu). Wszystko wskazuje na to jakby ten zawór mieszający przy dużej temp się zamykał i nie mieszał. Proszę o poradę. Załączam poglądowy rysunek instalacji.
Pozdrawiam Tomek