Dzień dobry wszystkim,
Wprowadziłem niedawno do bloku z wielkiej płyty na 4 piętro. I mam problem z działaniem grzejników a mianowicie, nie ma znaczenia czy głowica termostatyczna ustawiona jest na *,1 lub 5 grzejnik nie nagrzewa się wcale. Słychać co prawda szum w instalacji ale grzejnik zostawiony na 12 godzin nie nagrzał się nic i nawet rurka doprowadzająca wodę z instalacji jest zimna mimo że powinna transportować wodę z pionu. Grzejniki odpowietrzyłem bo poprzedni właściciel założył odpowietrzniki ale to nic nie dało. Byłem w spółdzielni mieszkaniowej i przyszedł hydraulik i próbował kryzować zawór, skutek był taki że raz grzejnik ciągle pracował i głowica nie odcinała przepływu i po jej zakręceniu grzejnik był ciepły a gdy spróbował ponownie to grzejnik teraz jest zimny bez względu w jakim nastawieniu jest głowica termostatyczna. W salonie grzejnik działa prawidłowo ale nie jestem w stanie jednym grzejnikiem ogrzać całego mieszkania. Udało mi się zrobić zdjęcie zaworu może to coś pomoże oraz zdjęcie klucza do kryzowania tego co miał przy sobie hydraulik ale nie mogę go nigdzie namierzyć ani po nazwie ani po zdjęciu. Gdyby ktoś był mi w stanie pomóc będę bardzo wdzięczny. Chodzenie do spółdzielni mnie męczy a hydraulik rozkłada ręce i mówi że nie da się tak wyregulować ręce mi opadają a dzieciaki w domu są i jestem bezsilny.