A więc tak serwisant zmniejszył moc kotła, zwiększył bieg pompki podlogówki na 3, temp. na piecu ustawił na 33°c i piec chodzi tak około 15min i się wyłącza, po około 3 minutach się włącza itd. czy to też taktowanie? Stwierdził że tak się dzieje bo nie mam odbioru ciepła, grzejniki skręcone na termostatach na 2,5, na podłogę przy obecnych temp. na zewnątrz idzie 27°c no i taktuje. Stwierdził że w moim przypadku najlepszym rozwiązaniem byłby bufor lub poprostu dwa sterowniki na podłogę i grzejniki on/off które by wyłączały kocioł po osiągnięciu temp. w pomieszczeniu. Co o tym sądzicie? Z góry dzięki za odpowiedzi