Witam. Od samego początku posiadania kotła Weberman slim 10kW zakupionego w Castoramie w 2019r (producent Ekocentr), miałem problem z zamontowanym w nim palnikiem. W mojej wersji tego kotła producent zastosował talerz retortowy jednoczęściowy z nawierconymi dość nisko 16 otworami fi6. i jednocześnie duży podłużny otwór w kolanie podajnika. Powodowało to niezależnie od ustawień sterownika, schodzenie żaru do kolana i przegrzewanie podajnika (nadciśnienie wpychało przez kolano za dużo powietrza). Rozwiercenie otworów na fi8 trochę pomogło, ale nie wyeliminowało problemu do końca i ostatnio musiałem wymienić ślimaka. Dowierciłem, więc ostatnio dodatkowe otwory, podajnik przestał się przegrzewać, ale z kolei zaburzyło to pracę palnika, z jednej strony wypalał za mocno z drugiej nie dopalał, więc je zakleiłem. Nie chcę za jakiś czas wymieniać kolana, albo znowu ślimaka więc,
chciałbym ten problem rozwiązać montując taki talerz dwuczęściowy
Wymiary ogólnie się zgadzają tylko jest trochę za niski i trzeba szlifować puszkę nadmuchową, więc później byłby problem z założeniem tego starego.
Przed tą modyfikacją chciałbym się doradzić, czy takie rozwiązanie ma sens, czy ewentualnie może być tak, że powerze będzie nierównomiernie rozkładać się na palniku?
Może, ktoś przeprowadzał taką modyfikacje i może coś doradzić. Z tego co można znaleźć na internecie to większość palników, ma takie właśnie talerze, a nie jakieś autorskie wynalazki tak jak ten w moim kotle.