Skocz do zawartości

Mazur87

Forumowicz
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mazur87

  1. W tym roku nie ma co wybrzydzać, to fakt. Wczoraj doszła tona Karlika z Pgg, kupiony 12, zapakowany 15, a wysłany 14 (tak tak wysłali dzień przed zapakowaniem). zamówienie nr 200xxx.Trochę wilgotny, ale chyba suchszy niż pieklorz rok temu. Granulacja fajna, jest troszkę miału, ale w normie. Byle do wiosny.

  2. 10 godzin temu, BORA napisał:

    Ja sobie mysle że rosyjski węgiel jednak będzie do nas trafiał . Może w mniejszych ilościach , przejedzie kilka krajów gdzieś na południu , tych byłych republik i cichutko przyjedzie do polsszy. I będzie że z Kazachstanu czy skąd tam jeszcze...

    Albo przyplynie masowiec pod banderą np Libii czy Liberii.:)

    Ale on nie przestał jechać. Odprawy jak szły, tak dalej idą. Tylko już cena jest inna jak slusznie zauważył sambor.

  3. Ja przypadkiem prawie ustrzeliłem dwie tony miału. Prawie, bo z chytrości chciałem dodać do koszyka, więcej niż dwie:-). Potem załapało chwilę zwiechy i koniecznie chciało pesel, pomimo tego, że miałem wklepany dowód osobisty.

  4. janosh, pewnie masz rację. Ja wiosną kupowałem go po 719 i za tyle warto go było brać. Husky był suchy jak pieprz, więc coś z tym suszeniem chyba jest na rzeczy.

    MrWolf Ja też się cykałem czy brać, czy nie i wziąłem właśnie po 611 zł. Żeby człowiek wiedział, że upadnie to by usiadł i kupiłby w tej cenie 4 tony na kolejny sezon. Wiosną trzeba będzie polować na miał z PGG, ale Panda w workach, więc wygodniej. Tyle, że wcześniej miała kaloryczność 25-27 i większe uziarnienie do bodaj 30 mm. Faktycznie to było mniej, czasami trafiła się grudka do 20 mm ale to dosłownie 1 sztuka i nie w każdym worku.

  5. Ten Wilk to zapewne dodatkowo podsuszony Husky. Husky nie jest zły, ale nie za te pieniądze. W tamtym  sezonie przepaliłem tonę ekomiału Panda. Po nowym roku zeszli z ceną na 950 zł. Jak dla mnie Panda była bardziej kaloryczna, mniej się spiekała i miała mniej popiołu niż Husky. Dodatkowo jest 249 zł tańsza niż Husky.

  6. U siebie teraz testowałem przez 3 dni huskyego, pieklorza i teraz idzie sobianek gold z ubiegłoroczej dostawy. W nocy było po -12 stopni. Husky 3/52 wiatr 35%, pieklorz 3/65s wiatr 40%. Sobianek gold 3/63 wiatr 40%. Najmniej popiołu gold, pieklorz trochę mniej niż husky, ale nawet w huskym nie ma tragedii. W tamtym sezonie przepaliłem tonę ekomiału Panda, był dużo bardziej kaloryczny niż husky. Greenpal z filmu Jockeya to jest mega grubas w porównaniu z Pandą. Tam większość była w uziarnieniu 5-7 mm.

  7. Ja u siebie sypałem na strop  7 lat temu keramzyt. Nie narzekam, chociaż teraz pewnie bym sypał perlit. Wszystko było wybrane do gołych desek, zaimpregnowane i zasypane pod wysokość belek stropowych. Samo sypanie to szybka robota. Perlit jest lżejszy to jeszcze szybciej by szło.

    IMG_1182.JPG

  8. Witam.

    Tak wygląda Panda kupiona w promocji początkiem lutego. Pakowana była  05 grudnia. Nie jest idealnie sucha, ale i tak woda w zasobniku nie rosi się, jak po Sobianku Lwie z lata. Jak postoi w kotłowni to od czasu do czasu pojawia się spiek, jak wsypana bez podsuszania to spieków jest mniej. Wapno mało daje. Palnik to zamknięta rynna ala sv 200. Na retorcie u kuzyna spieków brak. Mało podziarna, popiołu nie ma dużo, ale jest zwarty. Przy temperaturach z początku tygodnia spalanie po 13 kg doba. Teraz troszkę więcej. W największe mrozy pełen worek na dobę (-26). Lwa szło 21-23. Worki mocne, nie porozrywane, paleta dobrze zabezpieczona, folia nawet od spodu. Worki przesypane, o ile waga nie kłamała to od 25,5 do 26,7 kg worek. Przy lwie nie było więcej jak 25,5, ale były też worki poniżej 24,8 kg.

    IMG_20210210_172457.jpg

  9. W dniu 17.09.2020 o 09:27, maciej19922 napisał:

    Po długiej korespondecji mailowej z Agroplon Głuszyna, dostałem tylko peiniadze za 54kg. Chociaz tłumacze im ze waga palety brutto jest to waga palety z opakowaniem i paleta to oni swoje ze kupiełm 40workow po 25kg i jeśłi waży paleta 946kg to mi brakuje 54kg węglai  za tyle oddali. Także wiecej tam nie kupie, nie dość ze na weglu kroja to jeszcze probuja wmowić ze kupuje sie 1000kg z paletą i opakowaniem.

    Poleci ktoś jakiś tańszy mało kaloryczny groch? Mam kocioł 25kw na 250m2 i na pocxatku i koncu okresu grzewczego poprostu się na skarbku dusi. Chodzi praktycznie na podtrzymaniu i ma większa temp niż zadana. CHciałbym sprobować czegos mnije kalorycznego na początek i koniec grzania.

    Gdyby Ci się chciało, to możesz jeszcze poprosić powiatowego rzecznika praw konsumenta. Wystarczy mail z opisem sytuacji.

    Oni wszyscy dobrzy. Mnie Sobianek też próbował przyciąć na rabacie, który miałem za reklamację w ubiegłym roku. Też raczej zmienię dostawcę na przyszły rok.

  10. 1,5 tygodnia temu dotarł Sobianek Lew. Żaden worek nie uszkodzony, worki czyste. Wizualnie wygląda na kaloryczny, ale to wyjdzie w praniu. Po przeważeniu kilku worków waga wskazywała od 24,8 do 25,2 kg. Węgiel mocno wilgotny, więc od wagi każdego worka można odjąć. Gnoju nie ma, ale po włożeniu ręki podziarno klej się do dłoni. Worki od środka też są pokryte przyklejonym wilgotnym miałem. Uziarnienie drobniejsze niż w tamtym roku. W świadectwie jakości paliw zawartość popiołu 12%, kaloryczność min. 24, spiekalność 25, wilgotność 15. Albo coś źle wklepali w papier, albo zabezpieczają się przed reklamacjami, gdyby ktoś wysłała na laboratorium. Na workach są zupełnie inne parametry. Ogólnie wygląda to średnio. Groch zamawiany w połowie sierpnia, gdy była susza i brak opadów. 

  11. Sobianek Gold dostawa z tego tygodnia do rodziny. Pod kapturem brak rosy, na 3 tony tylko 1 worek rozerwany. W trakcie "wrzucania" do piwnicy co któryś worek wyraźnie wilgotny. Jest trochę podziarna, węgiel nie jest tak jednolity jak w ubiegłym roku, odrobina miału.Worki wyraźnie mocniejsze niż u Gwoździa( kuzyni palili kilka lat groszkiem z tego sklepu).

  12. 9 godzin temu, Jasiek11 napisał:

    Jak to zwykle bywa sa też opinie przeciwstawne. Na kanale expert ekogroszek jeden z palaczy nie zostawia na tym grochu suchej nitki. Różna jakość dostaw?

    Możliwe, swego czasu bronze chwalili. Potem trafiła się badziewna partia i zmienili dostawcę tego groszku. Kuzyn kupuje u Gwoździa, kilka lat żadnej zerwanej zawleczki, ale cena kosmos. Sam mówi, że czasami jeden worek pali się zupełnie inaczej niż kilka przed lub po. Więc nie ma idealnej powtarzalności.  Ja u siebie musiałem zmienić ustawienia przy goldzie/lwie, częściej podawać w mniejszych dawkach. Przy silwerze tylko wydłużyłem przerwę między podaniami w porównaniu z bronze, nic innego nie ruszałem. Jeden z ośrodków wczasowych pod Giżyckiem testował różne groszki, zostali przy Sobianku goldzie/lwie. Rocznie im idzie kilkanaście ton.

  13. 10 godzin temu, Ptaszniko napisał:

    Tak patrzę i nie wiem gdzie to jest napisane o tej promocji. Gdzie to zobaczyłeś?
    Co do transportu też nic nie piszą o kosztach wysyłki.

    Na stronie fb jednej z placówek było info, że w promocji każda kolejna tona -50. Jak dodasz do koszyka to wyskakuje Ci koszt dostawy gratis.

     

    Mi w okolicach 20 marca (silny wiatr, w nocy mróz). Sobianek Gold/Lew ok 14,50 kg doba, Silver/ Pantera 16,5 kg doba, Bronze/tygrys ponad 20 kg. Z golda mało popiołu, ale z Silvera u mnie jakby ciut mniej. 

  14. Sugerowałem się sklepem internetowym, pod ilością jest rodzaj opakowania do wyboru.

    Mi w ramach reklamacji z sobianka dosłali próbkę golda i silvera + zniżka na zakupy w tym roku. Silver był trochę wilgotny, ale bez tragedii zwłaszcza,że to był listopad. Gold suchutki. Bronze kupiłem w lipcu, pieprz. Niestety okazało się, że sporo kamienia, ale worki od 25,3 do 25,7 kg. Popiół w zależności od spalonej partii 11-13 %. Dosyć kaloryczny, ale trochę spieków było. W markecie kupiłem kilka worków ekogroszku Czarny Jan, cena 711 tona. Popiół do 8%, ale mi wychodziło 9-10%, mocno wilgotny, worki bez perforacji, kamieni brak, spieki rzadko. Kaloryczność sporo mniejsza niż Sobianek Bronze. Czarny Jan dość drobny, mało większych grudek węgla. Mocno brudził ręce.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.