Skocz do zawartości

Torfillo

Forumowicz
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Torfillo

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Oddany Unikat
  • Współtwórca
  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. A skąd kolega Gonzo wie z jakiego kraju pisze? Hę? U nas na wiosce nie takie rzeczy się dzieją... A jeżeli chodzi o termostat pokojowy to właśnie ta ilość pokoi mnie deprymuje.. wszak w każdym pomieszczeniu jest nieco inna temperatura... Z potrzeby czy upodobań. Ale jeżeli ma toto sterować kotłem, jak jakaś, z przeproszeniem, sztuczna inteligencja... czasy są poważne, to z powaga proszę do tematu podejść. Teraz o wygaszaniu. Przy włączeniu funkcji fuzzy kocioł nagrzewa się do temp +5 od zadanej i się wygasza. Od momentu od rozpalenia (55⁰) do osiągnięcia zadanej (60⁰+5), mija jakoś z 15 min. Potem wygaszanie, postój z 8-10 min i abarot. Czyli z grubsza licząc 50 rozpaleń na dobe. Do maja zapalarka do wymiany. Stąd moje pytania i prośba o wskazówki.
  2. Moc kotla 25 kw, instalacja tylko na grzejnikach (19 szt), sterowanie po histeriach "reczne", temp kotla 60, ochrona powrotu na zaworze czterodrogowym. Przy tych temperaturach zmniejszyłem moc kotla do 20 kw. Nie zamontowałem pogodówki, bo hydraulik podłączający kociol nie wiedział gdzie ja wpiąć, a serwisant od rozruchu odradził (może też nie wiedział, może miał rację a może mu się nie chciało...) Warto kupić pokojówkę? I dzięki za zainteresowanie Ps. Nie to że mi się nie chce, ale chorobie czytam w tempie drugoklasisty, więc zejdzie mi się pewnie do następnego sezonu grzewczego...
  3. 650 stron!!! Boga w sercu nie masz...
  4. Witam Koledzy, No to jestem szczęśliwym (??) posiadaczem kotła Kotłospaw z palnikiem Kipi i sterownikiem plum. Prośba o podpowiedzi w jaki sposób ustawić parametry tego cuda techniki (dotychczas grzałem ekogroszkiem z prostym sterownikiem argus). Póki co po uruchomieniu przez serwis kocioł połknął 90 kg pelletu w dwie doby (dom 200 m2, ekogroszku karlik i pieklorz palił 1 t na miesiec, czyli 35 kg na dobe). Bawiłem się sterownikiem i po prostym przełączeniu na funkcje fuzzy logic spalanie spadło do 40 kg. Raz, że przy tych temperaturach do stanowczo za dużo, dwa to że przy tej funkcji kocioł kilkadziesiąt razy na dobę się wygasza i rozpala, co wydaje mi się bezsensowne. Proszę o podpowiedzi i wskazówki na co zwrócić uwagę. I oczywiście jak zawsze będę niezmierny wdzięczny. Pozdrawiam Janusz
  5. Pojąłem. Bufor odpada. Marzę o instalacji w miarę prostej i taniej. Na tyle na ile to możliwe oczywiście.
  6. Myślę że z zapasem. Nawet zastanawiałem się czy nie kupić 20 kw ( teraz mam 25 kw na eko), ale opinie były fifty-fifty. 25 km od północnej granicy Warszawy, parę km za zalewem zegrzynskim. Proszę mi jeszcze wyjaśnić, jakie znaczenie ma temperatury wody, która idzie na grzejniki? Przecież każdy ma swoją regulacje...
  7. Jasna rzecz. Daj mi takiego. Marzę o gościu, który to ogarnie za rozsądne pieniądze. Trzech się już umówiło, wszystko było cacy, dopóki nie powiedziałem, ze na odbiorze modzie serwisant od producenta kotla. Zapadala cisza. ⁸Potem kontakt się urywa. Co mam o tym sądzić? Nie oczekuje podpowiedzi. Stąd moje głębsze zainteresowanie tematem, zaczynam się bowiem obawiać, że chcąc nie chcąc będę musiał sam to ogarnac... I dla mnie jako dla laika rozwiązanie ze sprzęgłem wydaje się bardziej idiotoodporne, czyli nie czułe na moje umiejętności (i ewentualnego fachowca). Pozr Janusz Ps. Aha, jeszcze był taki, który zażyczył sobie 14500 ...
  8. Obwody są 2. Podłogówką jest wyłączona trwałe, w sensie odcięta. Zostały tylko rurki w podłodze. Chce zrobić raz a dobrze. Na moje laickie oko łatwiej jest spieprzyć instalacje na zaworach niż na sprzęgle. Co zresztą wynika z sympatycznego filmiku podesłanego mi przez kreciqa. Koszty wydają się porównywalne.... Konstrukcja i zasada działania sprzęgła nawet na mój humanistyczny rozum jest tak prosta, że tam się nie ma co zepsuć. Natomiast te zawory, automatyka, siłowniki, czujniki.... brr. Aż skóra mrowi, jak się pomyśli, że to wszystko albo chińskie, albo europejskie z tym że zrobione w Chinach albo innej Kambodży. Ważne rzecz. Jak dobrac owo sprzęgło? Proszę o podpowiedź. J.
  9. Widzę jasność... Mam nadzieję, że potencjalny wykonawca nie będzie się opierał... Czyli w moim przypadku (tylko grzejniki na jednej nitce) wystarczy sprzęgło, jedna pompa i ew. ATV. Czy dobrze zrozumiałem? Sprzęgło na allegro oglądałem i rzeczywiście od 3 stówek (ale są również takie po ponad 2 tysięce) Podpowiedzcie jeszcze jak je dobrac? Na jakie parametry zwrócić uwagę? Na dobrą sprawę, to ja nie mam zielonego pojęcia ile mam w instalacji... J. Ps. Nikt nie sugerował. Ktoś wskazał że nic nie napisałem o CWU. Więc napisałem. Proste.
  10. Cwu jest, zbiornik dwuplaszczowy i nie będę zmieniał. W zeszłym roku dostał nowa pompkę, to po co zmieniac. Więc nic nie pisałem. A z podłogówką.... hmm, zapewne dla niektortch dziwna sprawa i głupie fanaberie.... ale żona nie była w stanie przebywać z żadnym pomieszczeniu ogrzewanym podłogówką. Nie będę opowiadał całej historii, ale w każdym razie okazało się, że ma silnie zdolności radiestezyjne. A że podłogówka to jeden wielki ciek wodny, dochodziło do bardzo silnych bólów głowy z zawrotami włącznie. Także panie i panowie, zanim podłogówka to wahadełko i pochodzić wokół studni :). A poważnie to ponoć kilkanaście (!) procent populacji może czuć dyskomfort przebywając w pomieszczeniu z wodna podłogówką. Moja love jest skrajnym przypadkiem. Ot i cała opowieść. Wracajac do maritumu (inny klasyk)... Czyli ze sprzeglo... a kosztowo do innych rozwiązań to duza różnica? Bo pojeczyna z rur się nie przejmuje. Kotłownia ma z 18m, to jedna pajeczyna więcej nie przeraża... Pozd J.
  11. Witam Kolegów, Od lat korzystam z Waszych podpowiedzi, dzięki którym czuje się już prawie jak hydraulik. Ale że prawie robi różnicę, proszę o właściwe ukierunkowanie dotyczące modernizacji kotłowni pod kociol pelletowy. Do ad remu, jak mawiał klasyk. Jak wiadomo producenci kotłów wymagają ochrony powrotu (choć mój kociol na eko jakoś sobie bez tych udziwnień poradził przez 15 lat i jakoś nie chce skorodowac). Producent, którego urządzenie kupiłem (kotłospaw, model duoko) załącza rysunki przykładowych rozwiązań instalacyjnych. I super, chciałbym jednak dowiedzieć się od bezstronnych fachowców, jakie rozwiązanie preferujecie.... Przy jednaj nitce grzejników (podpogówka wyłączona z powodów zdrowotnych) mam do wyboru - w uproszeniu rzecz jasna: 1. Zawor czterodrogowy z siłownikiem, 2. Zawor czterodrogowy z siłownikiem plus zawor temperaturowy ATV, 3. Sprzęgło hydrauliczne. Jakie rozwiązanie wybrać? I żeby działało, ale przerostu formy nad treścią. Zainstalowanych jest 19 grzejników, wody w systemie sporo bo większość domu w parterze (140m + 64 m piętro). Sam tego robił nie będę (aż taki mądry nie jestem), ale w związku z ostatnimi przejściami z fachowcami mam do nich ograniczone zaufanie. Byłbym wdzięczny za pochylenie się nad tematem Pozd Janusz Ps. A może moglibyście mi polecić jakiegoś kogoś dobrego. 30 km na północ od Warszawy....
  12. Czyli żeby na to wpaść trzeba myślącego fachowca. W moim przypadku takim okazal dopiero czwarty. Usterka na tyle niestandardowa, że również na forum nikt na to nie wpadł. Z tym, że Koledzy z zaangażowaniem próbowali coś podpowiedzieć, pomoc czy coś... W odróżnieniu od macherów, którzy bywali u mnie. I takie są fakty.
  13. Info dla wszystkich. Epopeja zakończona. Przyszedł pan, pochodził, pomacał, pomruczał, pocmokal po czym wyciął zawor zwrotny i...... działa. Kurde, magia. W domu ciepło. Mała rzecz a cieszy Wszystkim którzy próbowali zdalnie pomóc wielkie dzięki. Dziękuję również tym którzy wirtualnie kubicowali. Pozdr I wszystkiego ciepłego.
  14. Taki jest plan. Wielkie dzięki za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.