szyman683

To jednak nie jak w moim przypadku, ja mam 220m2 samej podłogówki, 29 pętli na 4 rozdzielaczach. Grzeję wszystko łącznie z kotłownią (pralnią) oprócz spiżarni, nie posiadam też garażu w bryle. Łączna długość rurki podłogowej to u mnie ponad 1600m.

W instrukcji pisze, że należy sprawdzić sam czujnik temp (oczywiście ten na sprzęgle) nie wiem jaki posiadasz (przylgowy zapięty gdzieś paskami do sprzęgła) lub zanurzeniowy (wkręcony gdzieś w sprzęgło). Pasuje go zdemontować, sprawdzić jaki dokładnie do model (ja mam na sprzęgle zamiennik Junkersa SF4) i zmierzyć mu rezystancję, tzn porównać uzyskany pomiar z tabelami temperaturowymi (piszę poglądowo bo nie wiem jak u Ciebie na tej płaszczyźnie wiedzy). Oczywiście w pierwszej kolejności należy sprawdzić miernikiem czy sam przewód idący na styk do pieca ma ciągłość i izolacja jest w dobrym stanie. No właśnie, Ty w ogóle posiadasz sprzęgło, posiadasz czujnik temp na sprzęgle i masz go wpiętego do pieca na odpowiedni zacisk? Jeśli masz to wszystko to powinieneś również mieć włączoną funkcję serwisową 1.7d na 1 "podłączenie na urządzeniu sterującym".

Będę w domu około 20 to sobie dokładnie sprawdzę tabliczkę znamionową. Gdzieś przeczytałem, że masz jakieś 220m2 po podłodze, czyli pewnie ze 4 rozdzielacze (ja mam dokładnie 4, 2szt parter i 2szt piętro) i te wszystkie pętle mają dobre przepływy na rotametrach przy tak małej mocy ustawionej na tej pompie Wilo za sprzęgłem? Oczywiście obydwaj mamy tą pompę za sprzęgłem, więc w żaden sposób nie powinny się zakłócać (no chyba że Wilo by w ogóle nie pracowała) no ale jeśli faktycznie przy mocy 9W wszystko u Ciebie hula to u mnie pewnie też będzie, sprawdzę jak wróce. Same dylematy... Jeśli okaże się to prawdą to wyjdzie na to że zarówno sprzęgło jak i ta pompa Wilo są zbędne, tylko trzeba zapinać obieg podłogi bezpośrednio do zasilania. Chyba, że jest gdzieś jakaś nota katalogowa która w jakikolwiek sposób mówi ile max może popchnąć pompa kotła Junkers 24kW.

Wilo mam wpięte w "Przyłącze sieciowe pompy cyrkulacyjnej lub zewnętrznej pompy CO za sprzęgłem...", dodatkowo włączyłem funkcję serwisową 2.5E na 2 "zewnętrzna pompa obiegu grzewczego za sprzęgłem w obiegu bez zmieszania". Ogólnie dziwna sprawa z tą pompą Wilo bo niby wygląda tak samo jak u Ciebie, pytałem hydraulika to mówi że jest do max 75W. Jak przekręce trochę pokrętło to pokazuje wartość podnoszenia słupa wody, a za chwile zmienia wskazanie na "W". Obecnie jest w pozycji pomiędzy średnim a największym domkiem (oczywiście te z prawej strony) i wyświetla 40W. Mam też pompę do cyrkulacji, ale jest ona podpięta pod automatykę satela i jest załączana timerami w odpowiednich przedziałach czasowych na czujki ruchu w łazienkach.

Tutaj już musi się wypowiedzieć ktoś z odpowiednią wiedzą... Ja zacząłem przygodę z CW400 jakiś tydzień temu po przeprowadzce. Wcześniej wisiał zwykły sterownik włącz/wyłącz i temp w pomieszczeniach była minimalna.

Z tym wybiegiem pompy nie zauważyłem żeby chodziła cały czas, u mnie jak przestaje pracować palnik to odlicza czas wybiegu i się po prostu wyłącza razem z tą Wilo za sprzęgłem. Nie wiem tylko do końca jak optymalnie ustawić moc tej Wilo, muszę poobserwować przepływy na rotametrach w różnych konfiguracjach mocy. Może tak uda mi się ustawić jej minimalną moc która nie wpływa wcale na przepływy, bo szkoda żeby pracowała na wyższej mocy jak potrzeba (obecnie mam 40W), a co za tym idzie (na moje rozumowanie) posadzki słabiej odbierają ciepło z czynnika bo przecież woda szybciej krąży w pętlach. Z drugiej strony biję się z myślami, czy naprawdę nie ustawić wybiegu na 24h (tak jak to gdzieś wyczytałem, chyba Sambor lub teres o tym pisał), bo przecież sterownik bez przerwy mierzy temp na zasilaniu, a jeśli pompy nie mieszają bez przerwy wody w obiegu to w niektórych miejscach może się ona bardziej wychłodzić w stosunku do tej mierzonej przy samym kotle (sam już nie wiem). Odnośnie tego obniżenia temp na noc to wychodzę z założenia, że przy 100% podłogi nie ma to najmniejszego sensu (za duża bezwładność) i poszedłem w kierunku stałej temp/24h 21' (obecnie 22') ale w sypialni mam delikatnie skręcone manometry (zresztą tak jak mam w projekcie OP) i nie przekracza mi tam 20,5' (obecnie 21'). Odnośnie mocy max CO to również obciąłem do 18kW, bo w projekcie jest wyliczone 17,6kW ale tak jak piszesz nie ma to faktycznie znaczenia bo kocił moduluje i nigdy nie osiągnie nawet mojego maxa. Ja jednak nie mam przekonania do tej krzywej z punktem początkowym i zostaje przy tej "niby" bardziej inteligentnej bo jak narazie mnie nie zawiodła, patrząc u mnie na "wpływ pomieszczenia", jak miałem ustawione 3 to delikatnie przebijał mi temp w górę, natomiast teraz jak jest 2 to praktycznie trzyma jak dzwon. Potwierdza się fakt, że każdy dom jest inny i z tymi ustawieniami co mamy już nie zejdziemy niżej ze zużyciem, no chyba że się mylę i jeszcze cokolwiek zejdę jak dobiorę odpowiednio moce pomp i wyreguluję do końca przepływy w poszczególnych pomieszczeniach. Z innych rzeczy które również powodują jakiekolwiek oszczędności gazu czy też prądu to wyłączyłem całkowicie ochronę przed zamarzaniem (pompa nie mieli na darmo), bo przecież jak mieszkam to temp i tak nie spadnie gdziekolwiek tak żeby woda w obiegu zamarzła. I druga sprawa to przy ogrzewaniu CWU zwiększenie zasilania mam na poziomie 20K, bardziej wyrównana temperatura na górze baniaka przy zadanych 50', no i oczywiście wyłączyłem dezynfekcję termiczną bo jeśli bez przerwy jest pobór CWU to nie ma najmniejszej szansy na rozwój czegokolwiek, powiedzmy raz na miesiąc puszczę ja "z palca". Jeśli masz jeszcze jakieś ciekawe spostrzeżenia to chętnie poczytam, jestem zdania że jeśli ktoś sam eksperymentuje na własnej skórze to takie informację są najcenniejsze.

Czytając szczegółowo ten wątek, chciałbym zauważyć, że kol@ Krokodyll2215 miał problem z niedociąganiem do zadanej temp. W sumie nikt nie napisał aby zerknął co jest nie tak z jego czujnikiem zewnętrznym, bo analizując "Kod trybu pracy" instrukcja jednoznacznie mówi o tym że "D5 331" to nic innego jak "Uszkodzony zewn. czujnik temperatury zasilania (sprzęgło hydrauliczne)". Może to jest powodem problemów...

Kolego i jak tam dalsze boje z konfiguracją CW 400? Przeczytałem chyba wszystkie Twoje posty w innych tematach począwszy od tego kiedy zaczynałeś zdobywać wiedzę na temat podstaw. Widzę, że zaciekle dążysz do celu, mamy bardzo zbliżone instalacje: - takie same komponenty instalacji (piec, sprzęgło z czujnikiem podpięte pod piec, pompa Wilo za sprzęgłem również podpięta pod piec) - 100% podłogówki (u mnie jakieś 220m2 po podłodze) - bardzo dobrze docieplony dom z ceramiki (18cm styroduru 0,032 na przekładkę na fundamentach, 20cm grafitu 0,032 na ścianach, 26cm styro 0,032 na lanych skosach) - okna z czołówki na rynku, oczywiście szczelnie zamontowane na ciepłych parapetach - mostki termiczne zminimalizowane do minimum (nawet balkon "odciołem" konstrukcyjnie od bryły domu i tym samym stoi na osobnych słupach aby zachować ciągłość izolacji na ścianach) Wracając do tematu ciekawi mnie do jakich wniosków doszedłeś na temat tego wpływu pomieszczenia ("z czym to się je") oraz co ostatecznie myślisz na temat ustawień pompy w kotle CO takich jak: - 2.1C "Charakterystyka wykreślna pompy" - u mnie "0", - 2.1E "Tryb załączania pompy" - ostatnio zmieniłem na "4 - Inteligentne..." - 2.9F "Czas wybiegu pompy" - nie mogę się zdecydować co będzie lepsze 24h, czy np 20min? Oczywiście mając sprzęgło w instalacji steruję pompą na zasadzie mocy min/max, minimum mam 50%, a maksimum oczywiście 100%. Ale czy takie ustawienia są optymalne? Trzeba również wziąć pod uwagę fakt że wysterowując wybieg pompy w kotle wysterujemy również wybieg pompy Wilo za sprzęgłem, która jest podłączona pod "Przyłącze sieciowe pompy cyrkulacyjnej lub zewnętrznej pompy CO za sprzęgłem..." (funkcja serwisowa 2.5E w pozycji "2"). Jak to jest w końcu z tym wybiegiem pomp przy ogrzewaniu podłogowym 100%?? Z drugiej strony, jaka powinna być ustawiona na pokrętle optymalna moc pompy Wilo? Czy powiedzmy zacząć od najwyższej podczas pracy kotła i równocześnie kontrolując przepływy na rotametrach powoli zjeżdżać mocą w dół, aż dojdę do momentu kiedy przepływy zostaną delikatnie zachwiane? Będzie to oznaczało, że trafiłem z mocą pompy w samo sedno, czy dobrze główkuję? Obecnie bazuję na sterowaniu krzywą bez punktu początkowego, ponieważ uważam że jest bardziej inteligentna od tej z punktem. Temp projektową mam na poziomie 38', temp max na 40', wpływ pomieszczenia 2K. Ostatnia doba w ciągu dnia jaieś 2'+ w nocy w większości 0',temp zadana w pomieszczeniu 21', temp na zasilaniu miałem w granicach 26'-28', pociągło na całość plus CWU (baniak KOSPEL 300l) ok7m3. Kocioł pracuje kilka godz na minimum (15-19%) mocy (obciętej do 18kW), doliczając do tego CWU, palnik startuję 2 razy (czasami 3) na dobę. Teraz również jestem przekonany, że nawet przy takim metrażu domu (ale dobrze docieplony) z 100% podlogówki kociołek 14kW byłby o wiele wydajniejszy dzięki modulacji od 1,9kW niż ta krowa z modulacją od 3kW. Baaa, myślę że nawet z nadwyżką... No a teraz meritum, dosyć tych moich wywodów... Zawsze staram się dojść do wszystkiego sam, a na koniec jak wiedza z "internetów" jest niewystarczająca zadaje pytanie na forum (czasami dwa :) Jak to jest z tymi parametrami pompy CO (2.1C, 2.1E, 2.1H, 2.1J, 2.9F)?? No i oczywiście czy mógłby ktoś dokładnie wytłumaczyć jaki ma wpływ na całość ten "wpływ pomieszczenia" bo na całym forum jak i w instrukcji nie jest to jednoznacznie napisane. Pozdrawiam Wszystkich, mile widziane wyczerpujące odpowiedzi.