Który kocioł ma większy popielnik, gaur czy ogniwo eko?
Biorąc pod uwagę gaura mam taki dylemat, który gaur dla mnie byłby lepszy, zwykły gaur czy gaur duo? Chodzi mi tutaj właśnie o wielkość popielnika i ruszt awaryjny,
- wersja duo ma teraz stały ruszt awaryjny (który jest większy) ale przez co popielnik jest mniejszy. Ja w lecie dla cwu chciałbym palić drewnem, większy ruszt awaryjny byłby dla mnie lepszy, tylko czy to nie spowoduje, że w zimie, kiedy będzie działał podajnik będę musiał często wynosić popiół. Czy jest to duża różnica względem pierwszej wersji?
- zwykły taurus gaur, ma większy popielnik, ale mniejszy ruszt awaryjny. Czy ten ruszt nadaje się do palenia w lecie dla potrzeb cwu? Nie będzie za mały do w miarę normalnego użytkowania?
- ogniwo eko wydaje się być piecem bardziej uniwersalnym (chyba jest bardziej dedykowany do ekogroszku), czy ktoś z forumowiczów użytkuje go palenia tylko miałem?