pprzemo13

Rozwiązałem problem . Podniosłem temperaturę pieca z 55° do 60° Podawanie podniosłem do 8.5s Pauzę zostawiłem 50s Nadmuch podniosłem do 50% Po tym zabiegu spalanie jest mniej efektywne bo zostawia mi spieki ale przynajmniej mi nie wygasa . Wcześniej węgiel spalał się idealnie ale wygasał piec .

Pozwolę przekierować do linku na YT gdzie pan Kamil M. Wyczerpująco opowiada o sterowniku .

Właśnie też podejrzewam , że mi wygasa . Mój sterownik to niestety Argos pid bez "plusa" niestety nie mam funkcji ustawiania przerwy w czuwaniu ...

Jeżeli chodzi o rurkę z tyłu zasobnika podłączona gdzieś w okolice palnika to mam . Nie rozumiem tego wynalazku 😛 Zaślepić ?

Fabryczne nastawy są na podawanie 10s Pauza 50s Obecnie mam nastawione Podawanie 7s Pauza 50s Nadmuch 40s Kocioł stoi w podtrzymaniu dość często w szczególności dłuższy czas gdy temperatura zadana w domu ma spaść na noc . Tak . Grzeje c.w.u

Hej . Posiadam kocioł Jańczak 15kw z palnikiem technix Sv200 i sterownikiem argosPID . Opałem tej zimy jest groszek II z wesołej i mam problem bo kocioł co jakiś czas "wypluwa" palenisko i czysty węgiel , następnie oczywiście komunikat brak opału . Na zasobniku 150kg musiałem rozpalać już piąty raz a to dopiero połowa . Gdy paliłem ekogroszkiem gold z firmy Bartex miałem taką sytuację tylko dwa razy ale w obu przypadkach był to początek sezonu , temperatury około 10°C .

Trochę tych rur mam , około 30m . Jestem świadom tego , że dużo tracę ale na następną zimę już będzie to zrobione jak należy łącznie z przerobieniem instalacji . Wiecie , przeprowadzka i wszystko trzeba było szybko a nie koniecznie dobrze ;)

Jakiś czas temu w tym wątku też prosiłem was o porady względem spalania w SV200 tyle tylko że piec od "jańczak" z sterownikiem "agros pid" . Początkowo ładowałem węgiel o wartości kalorycznej 26-28 Mj potem 28-30Mj przy czym oba rodzaje węgla również mi nie dopalały się do końca spalanie na dobę wynosiło około 22kg w temperaturach na zewnątrz od-2°C do +5°C . Dodam , że instalacja (rurki) nie są ocieplone , piec stoi w piwnicy gdzie temperatura wynosi około 10°C . Teraz kupiłem firmowy ekogroszek " Kazimierz" z piekar o wartości 26Mj i zawartości popiołu 6% . Spaliłem 130kg (jeden kosz) wyciągnąłem niecałe 7kg popiołu bez większych spieków (zdjęcie podeślę później) a spalanie mam takie samo , czyli 22Kg/24h .

Palę w pid . Niestety mam sterownik ubogi . Ile spala wam sv200 węgla przy obecnej pogodzie ? Mi wyszło około 21kg/24h . (Mieszkanie nie ocieplone 120mkw.)

Też mam palnik sv-200 i trochę borykam się z jego prawidłową pracą . Wzoruję się na filmach pana Kamila ale myślę , że i tak mam problem . Kocioł Jańczak 15KW, pierwszy sezon , sterownik agrospid, dmuchawa rms-120al 80WATT , zawór czterodrogowy (na razie ręczny ale z możliwością dołożenia siłownika). Piec ogrzewa w sumie 120m² (przy czym około 20m² to podłogówka) , budynek nie ocieplony, stare okna + 160L C.W.U . Ustawienia temperatur kotła : C.O ;60°C , C.W.U; 50°C . Nastawy kotła: - podawanie 10s -przerwa 70s -dmuchawa 50% pierwszą tonę spaliłem bardzo szybko , obliczyłem , że poszło mi 22kg\24h przy temperaturach od 5°C do 15°C . Obecnie wychodzi około 15kg\24h przy temperaturach od -4°C do 5°C i tu uważam , że jeszcze mogę zejść niżej . bo mam trochę spieków , ale zgłupiałem troszeczkę gdy zobaczyłem wasze zdjęcia , bo wychodzi na to , że tak ma być . Co robić ?