Dzień dobry
Prosze o pomoc, bo już sam nie wiem co myśleć. Mam ogrzewanie podłogowe zasilane z pieca na ekogroszek jedną pompka. Temperatura zadana w tej chwili na piecu to 45 st.
Wszystko jest ok oprócz podłogówki. Otóż temperatura do zaworu z kapilarą jest taka jak na piecu, 5 cm dalej, tzn. na belce: przy skręceniu praktycznie całkowitym zaworu z kapilara wynosi 55,5 st.
Jeżeli otworzę zawór termostatyczny na maxa, temperatura na belce zasilającej podłogówkę sięga nawet do 80 st. Czy możecie mi jakoś racjonalnie wytłumaczyć, skąd taki natychmiastowy przyrost temperatury? W załączniku przesyłam schemat poglądowy. Dodam, że przy piecu mam zamontowany zawór 4D i kręcenie nim, praktycznie nic nie pomaga.
Liczę na Waszą pomoc