Piec porażka. Mam go drugi rok. Nie mogę się doczekać kiedy podciągać będą gaz. Syf z niego niemiłosierny. Pufa, strzela, czyszczenie to katorga. Śmierdzi i dymi przy każdym dokładaniu. Na jesieni i wiosnę nie ma możliwości przepalania. W domu gorąco, grzejników nie można przekręcić, bo się wygasza i wszystko trzeba wyciągnąć.