Mam od jakiegoś czasu problem z podawaniem pelletu.
Raz była sytuacja, że nie czyściłem koszyczka przez dluższy czas, zapomniałem. Zrobił się spiek, pumeks. Kocioł podał pellet, zrobiła się górka i jakby zablokowała zsyp ze ślimaka. Tak jak tutaj na zdjęciach w temacie. Wyczyściłem, pomogło.
Kilka razy miałem już sytuację, że słychać że silnik przy podajniku ślimakowym pracuje, ale pellet się nie sypie. Próbowałem dawać nowe rozpalanie, ale to trwa, bo musi przejść procedurę wygaszania. Próbowałem też jakby przepchać podajnik od strony komory spalania jakimś elastycznym drutem. Pomaga, ale upierdliwe.
Co może być przyczyną? Pellet sprawdzony, bo Lava. W tamtym sezonie nie miałem z tym problemów. W tym już chyba z 5 razy.