witaj w klubie , w sobotę również odwoziłem, na testy 300 kg i było dobrze, skoro dobrze to wziąłem całe auto i przyczepkę, po 1 dniu takie spieki że czujnik nie widział płomienia, zmęczyłem 14 worków, a resztę po schodach, potem rozładować, załadować inny ( niby się pomylili ) i znowu rozładunek , w sumie 4 tony przerzucone ....